Trybunał rozpatrywał wczoraj podobne sprawy kobiet, które nie uzyskały prawa do płatnego urlopu macierzyńskiego w swoich krajach (sygn. akt C-167/12 i C-363/12). Pani D., obywatelka Wielkiej Brytanii, zawarła legalną w swym kraju umowę o macierzyństwo zastępcze. Dziecko zostało poczęte z nasienia jej partnera i komórki jajowej innej kobiety. Kilka miesięcy po narodzinach dziecka sąd brytyjski, za zgodą matki zastępczej, przyznał D. i jej partnerowi pełną i stałą władzę rodzicielską nad dzieckiem, stosownie do brytyjskich przepisów dotyczących zapłodnienia pozaustrojowego.
Pani Z. z Irlandii cierpi na rzadkie schorzenie, w wyniku którego – pomimo, że ma zdrowe jajniki i jest płodna – nie ma macicy i nie może zajść w ciążę. Dlatego skorzystała z pomocy surogatki w Kalifornii. Z genetycznego punktu widzenia dziecko zostało poczęte z połączenia gamet pani Z. i jej męża i w jego amerykańskim akcie urodzenia nie ma żadnej wzmianki na temat tożsamości matki zastępczej. Zgodnie z prawem kalifornijskim za rodziców dziecka uznaje się rodziców genetycznych.
Trybunał ma inne zdanie niż rzecznik generalny
Obie kobiety zwróciły się do swoich pracodawców o udzielenie płatnego urlopu, równoważnego z urlopem macierzyńskim lub adopcyjnym. Obie spotkały się z odmową z tego względu, że nigdy nie były w ciąży, a dzieci nie zostały adoptowane przez rodziców. Sądy krajowe, do których matki zwróciły się o rozstrzygnięcie, postanowiły ustalić, czy zgodnie z prawem Unii odmowa udzielenia płatnego urlopu matce, która wynajęła surogatkę do urodzenia dziecka, jest sprzeczna z dyrektywą dotyczącą pracownic w ciąży lub czy stanowi dyskryminację ze względu na płeć lub niepełnosprawność. Skierowały w tej sprawie pytania prejudycjalne do TSUE.
Ze względu na precedensowy charakter sprawy Trybunał zwrócił się o opinię do rzecznika generalnego, lecz - co rzadko się zdarza - orzekł zupełnie inaczej niż sugerowała w swojej opinii rzecznik Juliane Kokott. We wrześniu 2013 r. uznała ona, że matce sprawującej pieczę nad dzieckiem, która ma dziecko w wyniku porozumienia o macierzyństwo zastępcze, po narodzinach przysługuje roszczenie o przyznanie urlopu macierzyńskiego na podstawie prawa Unii Europejskiej. Wystarczy, żeby spełnione były pewne warunki: macierzyństwo zastępcze musi być legalne w danym państwie członkowskim i spełnione są inne przesłanki do nabycia prawa do płatnego urlopu oraz po narodzinach matka zamawiająca musi przejąć od surogatki opiekę nad dzieckiem.
Budowanie więzi ważne tylko po porodzie
We wczorajszych wyrokach TSUE stwierdził, że prawo Unii nie daje matkom zamawiającym urodzenie dziecka przez surogatkę prawa do płatnego urlopu macierzyńskiego ani innego, równoważnego z urlopem macierzyńskim lub urlopem adopcyjnym. Trybunał przypomniał, że celem dyrektywy Rady 92/85/EWG z 19 października 1992 r. jest wspieranie poprawy bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w miejscu pracy pracownic w ciąży, połogu i karmiących piersią. Są one bowiem uznawane za pracownice szczególnego ryzyka.