Państwowa Inspekcja Sanitarna przeprowadziła kontrolę w przedszkolu miejskim. W protokole kontroli wykazano szereg nieprawidłowości w zakresie bezpieczeństwa małych wychowanków. W salach zabaw dla dzieci w grupach: "Żyrafek", "Kubusiów" oraz w toaletach tych grup i wspólnym węźle sanitarnym dla grupy "Tygrysków" i "Wiewiórek", braku było wymaganej przepisami obudowy urządzeń grzewczych.
Organ stwierdził, że grzejniki w salach zabaw dla dzieci zamontowane są bezpośrednio pod oknami, które nie posiadają parapetów okiennych wewnętrznych. Brak było również stosownej ochrony urządzeń grzewczych we wszystkich sanitariatach. Takie nieprawidłowości, w ocenie PIS, mogą powodować wystąpienie urazu, nie eliminują bezpośredniego kontaktu z kaloryferem i są sprzeczne z przepisami rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach oraz rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Powiatowy Inspektor zarządził obudować urządzenia grzewcze we wszystkich salach i toaletach, z których korzystały poszczególne grupy maluchów w miejskim przedszkolu.
Placówka, działając przez wicedyrektor, wniosła odwołanie do Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego, wyrażając tym samym niezadowolenie z wydanego rozstrzygnięcia.
Wicedyrektor stwierdziła, że zainstalowane w budynku grzejniki panelowe zasilane są ciepłem z wymiennikowi sterowanej elektronicznie. Jest to ogrzewanie niskotemperaturowe, eliminujące ewentualne zagrożenie urazowe, gdyż ma płaskie powierzchnie oraz zabezpiecza termicznie - maksymalną temperaturę kaloryfera 450 stopni Celsjusza.