Reklama

Apteka w pandemii jak przychodnia - farmaceuci chcą częściowo wyręczyć lekarzy

Farmaceuci chcą częściowo wyręczyć lekarzy w opiece nad pacjentami niecovidowymi. Brakuje im jednak uprawnień.

Aktualizacja: 27.10.2020 07:52 Publikacja: 26.10.2020 19:29

Apteka w pandemii jak przychodnia - farmaceuci chcą częściowo wyręczyć lekarzy

Foto: Adobe Stock

Wstępne konsultacje, przedłużanie recept i szczepienie pacjentów – najpierw przeciw grypie, a docelowo też przeciw Covid-19 – samorząd aptekarski chciałby szerzej włączyć się w walkę z pandemią. Narzędzia dałoby im uprawnienie do opieki farmaceutycznej.

Jest ona jednym z elementów projektu ustawy o zawodzie farmaceuty, którego trzecie czytanie w sejmowej Komisji Zdrowia zaplanowane jest na wtorek.

30 lat bez ustawy

Na ustawę o swym zawodzie aptekarze jako jedyna profesja medyczna bez takiej regulacji czekają od ponad 30 lat. – Nigdy jednak nie była ona bardziej potrzebna niż teraz. Szczególnie pacjentom – mówi Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej (NRA). – Ta ustawa uruchomia blisko 30 tys. farmaceutów i 12 tys. aptek, które mają na co dzień kontakt z 2 milionami pacjentów. Nie ma szans na pokonanie pandemii bez aktywnego udziału farmaceutów i aptek. Tylko nie wszyscy jeszcze o tym wiedzą – mówi Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej (NRA). – Możemy być realnym wsparciem dla lekarzy, zwłaszcza obecnie, gdy dostęp do nich jest ograniczony. Od kwietnia wydaliśmy ponad pół miliona recept farmaceutycznych, wystawianych w przypadku zagrożenia zdrowia i życia pacjentów. Na przykład tych z gigantycznym nadciśnieniem czy poziomem cukru we krwi, którzy nie mogli się dostać do swoich lekarzy – tłumaczy.

I przytacza dane Grupy Farmaceutycznej UE (PGEU), zgodnie z którymi dostęp do aptek jest znacznie łatwiejszy niż do przychodni lekarskich – ponad 99 proc. pacjentów może do nich dotrzeć w ciągu 20, a 58 proc. w ciągu zaledwie 5 minut.

Zdaniem wiceprezesa NRA w najbliższym sezonie apteki de facto będą prowadziły preselekcję pacjentów, rozróżniając zakażonych Covid i tych ze zwykłą grypą czy przeziębieniem. Częściowo przejmą więc rolę przychodni podstawowej opieki zdrowotnej, zajmujących się dziś głównie diagnozowaniem Covid, wysyłaniem pacjentów na testy i informowaniem o izolacji.

Reklama
Reklama

Zdaniem Jerzego Przystajki, farmaceuty i eksperta ochrony zdrowia, przepis zezwalający farmaceutom na wykonywanie szczepień powinien znaleźć się w ustawie zarówno jako jedna z usług, jak i część opieki farmaceutycznej: – Zwłaszcza teraz, w przededniu wprowadzenia szczepionki na Covid. Uprawnienie mogłoby pomóc w masowej akcji szczepień, do której potrzebna będzie każda para rąk uprawniona do szczepień. Farmaceuci nadają się do tego jak mało kto – podkreśla Jerzy Przystajko.

Wątpliwości ma Marcin Pakulski, lekarz i były prezes NFZ: – Widzę rolę farmaceutów wykraczającą poza sprzedawanie leków. Ale wątpię, by apteki mogły rzeczywiście stać się drugimi przychodniami, a farmaceuci mogli przejąć rolę lekarzy w szczepieniu pacjentów. Sama czynność szczepienia nie jest trudna. Sęk w tym, by ocenić, czy stan zdrowia pacjenta pozwala na podanie szczepionki. Wszelkie powikłania lub brak skuteczności szczepienia mogą się wiązać z podaniem produktu leczniczego np. w ostrym stanie choroby infekcyjnej – mówi Marcin Pakulski.

Magister zaszczepi?

O ile jednak szczepienia w aptekach budzą wątpliwości części lekarzy, o tyle wszyscy się zgadzają, że farmaceuci powinni prowadzić tzw. przeglądy lekowe, pozwalające ustrzec pacjentów przed polipragmazją – przyjmowaniem tej samej substancji pod inną nazwą. – Już dziś świadczymy pewien rodzaj opieki farmaceutycznej, jednak dzieje się to na zasadach partyzantki. A opieka farmaceutyczna to proces dokumentowany, gdy wytwarza się dokumentację medyczną. Chcemy skończyć z partyzantką i legalnie pomagać chorym – mówi Marek Tomków.

Etap legislacyjny: prace w komisji sejmowej

Michał Byliniak, były prezydent Grupy Farmaceutycznej UE, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej

Dziś dla bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli najważniejsze jest wpisanie ustawy o zawodzie farmaceuty w kontekst pandemii i wykorzystanie 25-tys. grupy najbardziej dostępnych profesjonalistów medycznych. Wykształcenie i doświadczenie farmaceutów pozwala im wspierać pacjentów w podstawowych problemach zdrowotnych. Aptekarze mogą także przeprowadzać wstępną selekcję pod kątem wizyty u lekarza. Na całym świecie rządy aktywnie włączają farmaceutów do walki z pandemią, powierzając im wykonywanie szczepień czy przedłużanie recept. Maksymalne skrócenie prac nad projektem ustawy w Senacie i przyspieszenie podpisu prezydenta może dać ministrowi zdrowia nowe realne narzędzia w walce z pandemią.

Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama