Jazda po grzańcu może słono kosztować

Do wprowadzenia kilkunastu zakazów i nakazów dla narciarzy i snowboardzistów szykuje się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji

Publikacja: 09.03.2010 03:48

Jazda po grzańcu może słono kosztować

Foto: www.sxc.hu

Projekt ustawy o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich przeszedł właśnie kolejne konsultacje i jest gotowy na posiedzenie rządu.

Góry, a w zasadzie bezpieczeństwo miłośników sportów zimowych, są głównym powodem zmian.

Całkiem niedawno Instytut Turystyki ogłosił, że góry są po morzu najczęściej wybieranym kierunkiem wyjazdów Polaków. Tym właśnie stworzenie projektu uzasadniają jego autorzy. [wyimek]Trunkowych miłośników sportu ochrona wyprosi z terenu narciarskiego[/wyimek]

Resort zakazami i nakazami chce zaprowadzić na stokach porządek. Wśród nich pojawia się nakaz jazdy w kaskach dla dzieci do 15 lat (wpisany do ustawy o kulturze fizycznej, obowiązuje już od lutego tego roku). Dla starszych nastolatków i dorosłych noszenie kasków ma być dobrowolne.

Turyści mają też obowiązek stosowania się do znaków zakazu, nakazu i ostrzeżeń oraz do wszelkich komunikatów lawinowych. Powinni też jeździć ostrożnie, dostosowywać prędkość do umiejętności i trudności trasy oraz do pogody i liczby narciarzy. Szczególną ostrożność autorzy zalecają przy manewrach wyprzedzania (bezpieczna odległość) i ruszania na trasę. Nie bez znaczenia jest też sprzęt – jego klasa i przeznaczenie mają odpowiadać umiejętnościom narciarza czy snowboardzisty. Planuje się także surowo karać pijanych narciarzy. Wprowadzenie zakazu jazdy na tzw. podwójnym gazie nie oznacza jednak, że z górskich knajpek znikną popularne na stokach grzańce.

– Myślę, że w ślad za tym nie pojawi się zakaz sprzedaży takich trunków na stokach – mówi „Rz” poseł Jacek Falfus, zwolennik uchwalenia prawa górskiego. I dodaje, że przecież nie każdy, kto pojawia się na stoku, musi uprawiać sporty zimowe. Sam zakaz traktuje poważnie, choć ma wątpliwości co do jego egzekucji. – Raczej odwoływałbym się do zdrowego rozsądku narciarzy i snowboardzistów. Nie bardzo wyobrażam sobie policyjne patrole z alkomatami na stokach – mówi i ocenia, że zakaz może okazać się zwykłym chciejstwem.

Nie wszyscy są jednak tego samego zdania.

– Uważam, że zakaz jazdy na nartach i snowboardach w stanie nietrzeźwości jest z jednej strony absolutnie słuszny, a z drugiej – jak najbardziej do wyegzekwowania – mówi Michał Wawrykiewicz, radca prawny. I podaje przykład Włoch. Tam taki zakaz funkcjonuje, a tamtejsi carabinieri stoją też na straży jego przestrzegania.

[b]– Pijanemu delikwentowi, przyłapanemu na tym, że choćby wpina buty w wiązania narciarskie na stoku, policja natychmiast rekwiruje narty do końca dnia. [/b]W ten prosty sposób uniemożliwia się nietrzeźwym korzystanie ze stoków i infrastruktury narciarskiej. Poza tym oczywiście dostaje mandat – tłumaczy. – Pijani narciarze stanowią śmiertelne wręcz niebezpieczeństwo, szczególnie dla dzieci, ale nie tylko. – Masa narciarza w połączeniu z dużą prędkością oraz choćby częściowym brakiem kontroli nad nartami powoduje ogromne niebezpieczeństwo, a wypadki są często tragiczne w skutkach. Wiem, co mówię, bo byłem świadkiem takich wypadków – twierdzi.

Wprowadzenie zakazu to jednak nie wszystko. Tym, którzy będą go łamać, grozi grzywna. Trunkowych miłośników sportu zarządzający stokiem może też wyprosić z terenu narciarskiego. Finansowe konsekwencje beztroski ponieść mogą też rodzice i opiekunowie dzieci do lat 15, które pojawią się na stokach bez kasków.

Projekt ustawy o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich przeszedł właśnie kolejne konsultacje i jest gotowy na posiedzenie rządu.

Góry, a w zasadzie bezpieczeństwo miłośników sportów zimowych, są głównym powodem zmian.

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów