Ranking Wydziałów Prawa 2014: aktywność studentów prawa w działalność ELSY

O aktywności studentów prawa w rozmowie dla "Rz" - mówi Milena Adamczewska, Prezes ELSA w Polsce.

Publikacja: 30.05.2014 07:40

Rz: Czy różni się zaangażowanie studentów z poszczególnych uczelni w działalność ELSY?

Milena Adamczewska:

Tak, chociaż pod kątem liczby członków jest to przede wszystkim zależne od wielkości uczelni i liczby studentów. Różnice pojawiają się też w zaangażowaniu ?w nasze inicjatywy. ?W warsztatach czy konkursach ogólnopolskich najchętniej biorą udział osoby ?z Uniwersytetu Warszawskiego ?i Jagiellońskiego. ?W programach, dzięki którym można dostać się na praktyki międzynarodowe – przodował też ostatnio Uniwersytet Łódzki.

Dlaczego akurat studenci tych uczelni są najbardziej aktywni?

W Warszawie i Krakowie ?mogą sami układać sobie program studiów. Dobierają sobie te przedmioty, które ?ich najbardziej interesują. Sami planują sobie także tygodniowy rozkład zajęć. Sądzę, że dzięki temu ?mają więcej czasu.

Co właściwie daje studentom zaangażowanie się w działalność takiej organizacji?

Pomagamy zdobyć praktyczne umiejętności, np. uczymy przygotowywania pism. W programach nauczania ciągle bowiem kładzie się nacisk przede wszystkim na aspekty teoretyczne. Nawet te zajęcia, które określane są mianem konwersatoriów, coraz częściej zamieniają się w miniwykłady. ELSA natomiast organizuje właśnie m.in. praktyczne warsztaty.

Uczelnie tego nie robią?

Nie kojarzę zajęć, które byłyby właśnie z założenia ukierunkowane na pisanie pism. Są wykładowcy ?i ćwiczeniowcy, którzy wyznaczają tego typu zadania. Nie można więc powiedzieć, że nie ma uczelni, która przekazuje tego rodzaju wiedzę. Jednak w dużej mierze zależy to właśnie ?od prowadzących zajęcia.

Wspomagacie zatem uczelnie ?w kształceniu?

Tak – to nasz podstawowy cel. Działanie na rzecz podniesienia kwalifikacji młodych prawników, zwłaszcza w aspekcie praktycznym. Oferujemy im także możliwość sprawdzania wiedzy i umiejętności – m.in. dzięki naszym konkursom. Dotyczą one zarówno np. przygotowania eseju, czy też artykułu do publikacji, jak ?i udziału w symulacjach rozpraw, czy też prezentacji swojego stanowiska. Nagrodami są często staże ?w renomowanych kancelariach.

Coraz częściej się mówi, ?że rynek jest już nasycony prawnikami i coraz trudniej rozpocząć karierę. A jakie ?są nastroje wśród ?studentów?

To, że nadal jest ogromne zainteresowanie zawodem prawniczym, pokazuje chociażby liczba osób, ?które aplikują na studia prawnicze. Panuje przekonanie, że to nadal dobry zawód. Choć rzeczywiście – czasem pewien pesymizm zaczyna się pojawiać. Ale raczej studenci radzą sobie z nim konstruktywnie – strach przed konkurencją powoduje, że pojawiają się nowe inicjatywy,  chętniej biorą udział w przeróżnych praktykach i stażach. ?Chcą bowiem jak najszybciej zdobyć doświadczenie.

Czy praktyki podczas studiów ?to już punkt obowiązkowy?

Tak. Właściwie trudno wyobrazić sobie, by ktoś nie zdobywał praktyki podczas edukacji na wyższej uczelni.

Firmy rekrutujące prawników zauważają, że coraz częściej rozmijają się oczekiwania kancelarii i kandydatów do pracy. Młodzi ludzie chcą mieć czas na życie towarzyskie ?czy rodzinne.

Myślę, że trudno tu uogólniać – to raczej podejście typowo osobiste, może być bardzo różne u różnych osób. Z moich obserwacji wynika, że coraz więcej studentów ?i absolwentów szuka pracy ?za wszelką cenę – właśnie przez rosnącą konkurencję. Godzą się na darmowe bądź bardzo nisko płatne praktyki. Sądzę, że oczekiwania kancelarii i kandydatów rozmijają się raczej w innej kwestii. Studentom często wydaje się, że bardzo ważne jest jak najbogatsze doświadczenie zawodowe.  Starają się maksymalnie wypełnić swoje CV. Tymczasem same kancelarie oczekują często po prostu solidnej wiedzy. I jest to dla nich ważniejsze od ilości miejsc, w których się praktykowało.

Czy pani zdaniem są lepsze ?i gorsze wydziały prawa?

Z mojej perspektywy trudno jest dokonać oceny.

A czy wydziały prawa się specjalizują? Czy któryś z nich przygotowuje lepiej np. do prawa karnego, ?a inny – do podatkowego?

Takie zjawisko jest zauważalne w o wiele mniejszym stopniu niż jeszcze kilka lat temu. ?Taka było rzeczywiście, gdy ja zaczynałam studia. Dziś kadra poszczególnych uczelni coraz częściej się miesza. Ja studiuję na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. ?I nasi wykładowcy coraz częściej uczą także na Uniwersytecie Szczecińskim, a ci z US  przyjeżdżają do Poznania.

–rozm. Katarzyna Borowska

Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa z ang. European Law Students' Association (ELSA) zrzesza studentów i młodych adeptów prawa z 42 krajów.

Rz: Czy różni się zaangażowanie studentów z poszczególnych uczelni w działalność ELSY?

Milena Adamczewska:

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo karne
Zabójstwa emerytek w Warszawie. Eksperci: działanie sprawców było zaplanowane
Sądy i trybunały
Spór o zamrożone wynagrodzenia sędziów. Jest ważny wyrok TSUE
Sądy i trybunały
Sędzia Krzysztof Wiak: Izbę Kontroli „broni” jej dotychczasowe orzecznictwo
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel jak każdy, powinien mieć płacone za nadgodziny. Przełomowa uchwała SN
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”