Przypomnijmy, iż Jan Zimmermann - profesor prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, były promotor prezydenta Andrzeja Dudy - krytycznie ocenił ustawę o komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, nazywaną "lex Tusk". Ekspert skrytykował zarówno podpisanie ustawy przez głowę państwa, jak i zaproponowaną w piątek nowelizację.
Najważniejsza zmiana dotyczy drogi odwoławczej od decyzji wydawanych przez Komisję. Zamiast skargi do sadu administracyjnego będzie można złożyć apelację do Sądu Apelacyjnego.
W rozmowie z portalem Onet.pl prof. Jan Zimmermann ocenił, że to "kolejne zupełne nieporozumienie". - To zwykłe pomieszanie trybu administracyjnego z trybem sądu powszechnego. Jeżeli komisja ma wydawać decyzje administracyjne, to takie decyzje podlegają najpierw odwołaniu, a potem skardze do sądu administracyjnego. Naganne jest to, że dla takich spraw w ogóle przyjęto tryb administracyjny, ale z tego de facto prezydent się nie wycofał. Mimo wszystko dostrzegam w tym pewien postęp, polegający na tym, że jednak pełna ochrona sądowa może być wtedy zapewniona - zauważył ekspert prawa administracyjnego.
– Zdecydowanie lepiej by było, gdyby pan prezydent Duda nie zarzucał komentatorom braku znajomości prawa, gdyż pragnę mu przypomnieć, że on sam niedawno popełnił taki błąd, którego ja bym nie wybaczył nawet studentowi na egzaminie. To znaczy: powiedział, że skarga do sądu administracyjnego automatycznie wstrzymuje wykonanie decyzji, co jest nieprawdą, ponieważ przepisy mówią, że tylko sąd może wstrzymać wykonanie decyzji – mówił prof. Zimmermann.
Czytaj więcej
- Pan prezydent już wcześniej swoim działaniem łamał prawo, ale teraz położył już swoją prezydenturę na łopatki. To najgorsza ze wszystkich jego dotychczasowych decyzji - powiedział Onetowi prof. Jan Zimmermann, profesor prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, promotor pracy doktorskiej prezydenta Andrzeja Dudy.
Czytaj więcej
Prof. Jan Zimmermann - profesor prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, były promotor prezydenta Andrzeja Dudy - krytycznie ocenił zaproponowane przez głowę państwa zmiany w ustawie o komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, nazywanej "lex Tusk".