Co piąta z firm ocenia, że stres wśród pracowników stanie się w przyszłym roku najważniejszym czynnikiem zdrowotnego ryzyka dla pracodawców – wynika z badań brytyjskiej organizacji Group Risk Develompent (Grid). Nic dziwnego, skoro według listopadowych badań firmy doradczej Robertson Cooper, prawie co trzeci Brytyjczyk przeżył w tym roku silny stres związany z pracą.

W Polsce poziom stresu jest jeszcze wyższy – podkreśla firma Sedlak & Sedlak, przypominając badania Pentor Research; według nich aż siedmiu na dziesięciu Polaków żyje w stresie. Katarzyna Smyłła z Sedlak & Sedlak twierdzi, że polscy menedżerowie coraz częściej zwracają uwagę na kwestię stresu, organizując pracę swego zespołu. Nie ma jednak na razie badań pokazujących, co i na jaką skalę robią w tej kwestii firmy.

W Wielkiej Brytanii 35 proc. pracodawców ankietowanych przez Grid zapowiedziało, że zadba w przyszłym roku o równowagę między pracą i życiem prywatnym swych pracowników. Prawie tyle samo wprowadziło już rozwiązania zwiększające elastyczność godzin pracy.

Liczą, że pozwoli to poprawić efektywność ludzi i ograniczyć absencję. Tym bardziej że co trzeci uczestnik ankiety firmy ubezpieczeniowej Friends Life, przyznał, że stres był przyczyną zwolnienia chorobowego. Połowa z nich brała z tego powodu zwolnienie w ubiegłym roku.