Pracoholicy z pasją

Chociaż eksperci ostrzegają przed skutkami uzależnienia od pracy, to najnowsze badania dowodzą, że pracoholizm nie musi szkodzić zdrowiu.

Aktualizacja: 11.10.2017 08:01 Publikacja: 10.10.2017 19:48

Pracoholicy z pasją

Foto: 123RF

Stale zapracowani perfekcjoniści, którzy stawiają sprawy zawodowe na pierwszym miejscu, od lat 50. XX wieku porównywani są z ofiarami innych zgubnych nałogów. Naukowcy badający pracoholików nieraz wykazywali, iż psychiczne uzależnienie od pracy może skończyć się nie tylko wypaleniem zawodowym, ale także depresją, cukrzycą i poważnymi chorobami serca – z przepracowania i bezsenności.

Najnowsze badanie Beedie School of Business kanadyjskiego Simon Fraser University's przeprowadzone we współpracy z badaczami z Uniwersytetu Pensylwanii i Uniwersytetu Karoliny Północnej w Charlotte może jednak dodać otuchy pracoholikom. Dowodzi bowiem, że pracoholizm nie zawsze jest szkodliwy dla zdrowia. Jego negatywnych skutków unikają ci, którzy kochają swoją pracę. – Kluczem jest tutaj zaangażowanie pracownika – wyjaśnia psycholog Lieke ten Brummelhuis, szefowa zespołu badawczego. Zwraca uwagę na różnicę między ludźmi, którym trudno oderwać się od pracy, gdyż pochłaniają ich kolejne wyzwania, a pracoholikami, których uzależnienie wynika z obaw o utratę pracy czy wygórowanych ambicji.

Ci pierwsi wcale nie muszą ryzykować zdrowia pomimo długich godzin pracy i braku czasu na inne zajęcia. Dowiodło tego badanie prawie 1,3 tys. pracowników jednej z międzynarodowej firm doradczych, gdzie normą są liczne nadgodziny. Okazało się, że nie muszą się one wiązać z dolegliwościami fizjologicznymi i psychicznymi, jak np. problemy żołądkowe, bezsenność czy podwyższone ciśnienie. Takie symptomy stwierdzono u osób, które pracowały dużo, ale bez pasji.

Z kolei pracoholicy wykazujący się ponadprzeciętnym zaangażowaniem w swe obowiązki nie mieli objawów wskazujących na zagrożenie dla zdrowia. Byli nawet w lepszej kondycji niż ich nieprzepracowujący się i niezbyt zaangażowani koledzy. Wszystkim, którzy stwierdzą u siebie oznaki pracoholizmu, Lieke ten Brummelhuis radzi, by zastanowili się, dlaczego tak dużo pracują. Jeśli wynika to z pasji do wykonywanej pracy, nie ma większych powodów do obaw.

O ile postarają się zadbać o w miarę zdrowy tryb życia, unikając np. długich godzin nieprzerwanego siedzenia przy biurku. Naukowcy od dłuższego czasu przypominają, że siedzący tryb życia jest tak samo szkodliwy jak palenie papierosów.

Stale zapracowani perfekcjoniści, którzy stawiają sprawy zawodowe na pierwszym miejscu, od lat 50. XX wieku porównywani są z ofiarami innych zgubnych nałogów. Naukowcy badający pracoholików nieraz wykazywali, iż psychiczne uzależnienie od pracy może skończyć się nie tylko wypaleniem zawodowym, ale także depresją, cukrzycą i poważnymi chorobami serca – z przepracowania i bezsenności.

Najnowsze badanie Beedie School of Business kanadyjskiego Simon Fraser University's przeprowadzone we współpracy z badaczami z Uniwersytetu Pensylwanii i Uniwersytetu Karoliny Północnej w Charlotte może jednak dodać otuchy pracoholikom. Dowodzi bowiem, że pracoholizm nie zawsze jest szkodliwy dla zdrowia. Jego negatywnych skutków unikają ci, którzy kochają swoją pracę. – Kluczem jest tutaj zaangażowanie pracownika – wyjaśnia psycholog Lieke ten Brummelhuis, szefowa zespołu badawczego. Zwraca uwagę na różnicę między ludźmi, którym trudno oderwać się od pracy, gdyż pochłaniają ich kolejne wyzwania, a pracoholikami, których uzależnienie wynika z obaw o utratę pracy czy wygórowanych ambicji.

Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!