Zamiast iść do pracy, opiekują się starszymi

Już prawie 1,5 mln osób w sile wieku nie pracuje, bo musi pełnić obowiązki rodzinne. Przyczyny to m.in. starzenie się społeczeństwa i drożejące prywatne usługi opiekuńcze

Publikacja: 06.04.2012 23:53

Zamiast iść do pracy, opiekują się starszymi

Foto: Flickr

Liczba Polaków biernych zawodowo, czyli takich, którzy nie mają pracy i jej w ogóle nie szukają, spada sukcesywnie od 2008 r. Na koniec 2011 r. – jak wynika ze wstępnych danych GUS – było ich 13,9 mln wobec 14,4 mln w 2007 r.

Z tego trendu wyłamała się jednak grupa tych osób, które jako powód bierności podają obowiązki rodzinne i związane z prowadzeniem domu.

Inaczej mówiąc, od dwóch lat znowu przybywa kobiet, które zostają w domu, by opiekować się najbliższymi. Większość z nich jest w sile wieku (tzn. między 15. a 65. rokiem życia). W 2011 r. było ich już prawie 1,5 mln, czyli ponad 6 proc. więcej niż w 2009 r. – wynika z szacunków „Rz".

Czy to oznacza, że Polacy mają się coraz lepiej pod względem finansowym?

– Gdyby wynikało to z faktu, że coraz więcej rodzin może sobie pozwolić na utrzymywanie domu tylko z jednej pensji, byłoby to pozytywne zjawisko. Jednak przyczyny są inne – podkreśla Andrzej Sadowski z Centrum im. A. Smitha. Jakie? – Przybywa osób, które wymagają opieki, przede wszystkim tych starszych – mówi prof. Elżbieta Kryńska z SGH. W latach 2002 – 2010 liczba dzieci w wieku do czterech lat wzrosła o 7,6 proc., osób w wieku powyżej 85 lat zaś o prawie 58 proc. – Nie mamy też rozwiniętych odpowiednio do potrzeb instytucji opieki nad tymi osobami – wtóruje prof. Stanisława Golinowska z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Żłobków, a przede wszystkim ośrodków pomocy dla starszych jest zdecydowanie za mało. – Publiczne domy opieki mają albo wyśrubowane kryteria dochodowe, to znaczy są dostępne tylko dla osób najuboższych, albo ostre kryteria zdrowotne. Efekt jest taki, że 80 proc. wymagających opieki otrzymuje ją w domu – wylicza prof. Golinowska.

Można oczywiście skorzystać z komercyjnej oferty. – Tyle że ta jest coraz droższa – wskazuje prof. Kryńska. Sporo firm prywatnych buduje domy całodziennej opieki nad starszymi, ale traktują to jak biznes. Miesięczny pobyt kosztuje 3 – 4 tys. zł. Coraz więcej liczą sobie też opiekunki dochodzące.

Polskie rodziny kalkulują więc, co się bardziej opłaca. Zatrudniać opiekunkę za 1,5 tys. zł i samemu iść do pracy za 1,7 tys. zł, czy zostać w domu? Wysłać schorowanego rodzica do domu starości za 3 tys. czy zająć się nim osobiście. – Wynik takich kalkulacji jest znany. Polskie kobiety nie tyle wolą zajmować się domem, ile są do tego zmuszane – podkreśla prof. Golinowska.

Wzrost liczby kobiet, które nie pracują, bo pełnią obowiązki rodzinne, to zjawisko negatywne dla gospodarki. Obecnie państwo do nich nic nie dokłada. – Ale skoro nie pracują, to nie płacą podatków i składek. Trudniej im wypracować chociaż minimalną emeryturę – zauważa Andrzej Sadowski. – Trudniej też im po zwykle dłuższym okresie przerwy wrócić na rynek pracy – dodaje prof. Kryńska.

Duży problem na rynku zatrudnienia

Do 59,8 proc. wzrósł wskaźnik aktywności zawodowej kobiet w wieku 15 – 64 lata w Polsce –

podał ostatnio Eurostat, unijny urząd statystyczny. To najlepszy wynik od 2004 r., ale i tak jeden z najgorszych w UE. Tylko w takich krajach jak Włochy, Rumunia, Węgry i Grecja (oraz Malta i Luksemburg) jeszcze mniejszy odsetek kobiet jest aktywnych zawodowo. Dla porównania – w Szwecji aż 78,1 proc. pań ma pracę lub jej szuka. Dużym problemem w Polsce jest także fakt, że sporo osób rejestruje się jako bezrobotni, ale faktycznie wcale nie chce podjąć zatrudnienia. Robi to jedynie ze względu na uzyskanie dostępu do bezpłatnej służby zdrowia. Ok. 300 – 400 tys. kobiet rocznie jest wykreślanych z rejestrów, ponieważ nie potwierdza gotowości do podjęcia pracy. Według urzędników najczęstszym powodem takich zachowań jest właśnie opieka nad dziećmi albo innymi członkami rodziny.

Liczba Polaków biernych zawodowo, czyli takich, którzy nie mają pracy i jej w ogóle nie szukają, spada sukcesywnie od 2008 r. Na koniec 2011 r. – jak wynika ze wstępnych danych GUS – było ich 13,9 mln wobec 14,4 mln w 2007 r.

Z tego trendu wyłamała się jednak grupa tych osób, które jako powód bierności podają obowiązki rodzinne i związane z prowadzeniem domu.

Pozostało 89% artykułu
Praca
Firmowy Mikołaj częściej zaprosi pracowników na świąteczną imprezę
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca
AI ułatwi pracę menedżera i przyspieszy karierę juniora
Praca
Przybywa doświadczonych specjalistów wśród freelancerów
Praca
Europejski kraj podnosi wiek emerytalny. Zmiany już od 1 stycznia 2025
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Praca
Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi!