Na wczorajszym posiedzeniu Rada Ministrów zdecydowała, że zarekomenduje związkowcom i pracodawcom w Komisji Trójstronnej przyszłoroczny wzrost emerytur z ZUS na poziomie ustawowego minimum. Waloryzacja emerytur i rent w 2012 r. wyniesie więc 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2011 r.
Rząd uzasadnia swoją decyzję złą sytuacją finansów publicznych, w tym Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, oraz potrzebą ograniczania wydatków budżetu państwa i koniecznością korekty deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych poniżej 3 proc. PKB do 2012 r. – Ogłoszenie tej rekomendacji oznacza, że rząd forsuje waloryzację świadczeń ZUS na najniższym możliwym poziomie – oburza się Henryk Nakonieczny z prezydium NSZZ „Solidarność".
Zobacz
»