Najczęstsze powody zmiany pracy

Z danych Eurobarometru wynika, że Polacy zmieniają pracę średnio co 2,8 lat. Jakie są najczęstsze powody zmiany dotychczasowego zajęcia?

Publikacja: 31.05.2012 14:44

Dlaczego rzucamy pracę?

Dlaczego rzucamy pracę?

Foto: PhotoXpress

1. Lepsza oferta od innego pracodawcy

Pracownicy czują się bardzo podbudowani, gdy dzwoni do nich headhunter z propozycją pracy. - Czasem nawet nie planujemy zmieniać pracy, ale pojawia się oferta, która jest na tyle interesująca finansowo, że decydujemy się na ten krok. Często tego typu oferty pochodzą od konsultantów z agencji doradztwa personalnego, którzy zdecydowali się na kontakt z nami, analizując przebieg naszej kariery zawodowej oraz dotychczasowe osiągnięcia - mówi Robert Błażyca, Dyrektor Regionalny Hays Poland.

Niekiedy jednak pracownicy opuszczają swoją stabilną posadę na rzecz nowych wyzwań, które... brzmią kusząco jedynie w opowieściach. Warto dowiedzieć się jak najwięcej o nowym pracodawcy i zrobić bilans zysków i strat porzucania dotychczasowego zajęcia.

2. Dobry pomysł na własny biznes

Własna firma to dość popularne rozwiązanie po rozwiązaniu umowy o pracę. Niektórzy rzucają etat na rzecz swojego biznesu, ponieważ męczy ich pracowanie na kogoś, nie lubią sztywnego rozkładu dnia i korporacyjnych zasad.

Dla jeszcze innych własna firma może być jedynym wyjściem, gdy nie mogą znaleźć innej pracy. Takie podejście zwykle nie wróży jednak sukcesu. – Firmę warto zakładać jedynie wtedy, gdy mamy dobry i obiecujący finansowo pomysł – mówi Artur Skucha, prezes Personlog Sp. z o.o. Inaczej możemy stracić nie tylko czas, ale i zainwestowany kapitał.

3. Zmiana życiowa

Nawet, jeśli obecnej pracy nie zamienilibyśmy na nic, życie często wymusza zmiany. - Zdarza się, że w naszym życiu zachodzi ważna zmiana i jesteśmy zmuszeni do przeprowadzki czy poświęcenia czasu opiece nad dzieckiem. To może wiązać się z koniecznością zmiany zatrudnienia albo jego wymiaru. W takiej sytuacji jesteśmy niejako przymuszeni do tego kroku i wybór opcji, który przed nami stoi jest ograniczony - mówi Robert Błażyca.

4. Brak możliwości rozwoju w danej firmie

- W pewnym momencie może zaistnieć sytuacja, kiedy na danym stanowisku nauczyliśmy się już wszystkiego (albo mamy takie wrażenie), a możliwości awansu są ograniczone, np. ze względu na płaską strukturę organizacyjną lub brak rozwojowych projektów w organizacji. Wówczas jedną z naturalnych możliwości jest podjecie decyzji o poszukiwaniu nowego miejsca pracy, które umożliwi dalszy rozwój. Zanim do tego dojdzie, warto porozmawiać z przełożonym lub z działem HR, gdyż być może istnieją inne możliwości u aktualnego pracodawcy, o których nie wiemy – radzi Robert Błażyca.

5. Brak motywacji

Mamy do wykonania bardzo ważny projekt, jednak doszły do nas plotki, że szef oczekuje maksymalnego zaangażowania – pracy po godzinach, za którą nie da nam złamanego grosza. Albo skrzydła podcina informacja o tym, że nasz wysiłek jest daremny, bo niedługo firma zostanie przejęta, a projekty anulowane.

Jeśli pracownicy nie czują, że ich praca ma sens w dłuższym okresie, z czasem się zrażają i rozglądają na nowym zajęciem.

6. Zbyt stresująca praca

Na krótką metę radzimy sobie ze stresem, a nawet może on działać na nas motywująco. Jednak gdy doświadczamy go chronicznie, może nawet przerodzić się w depresję. - Każdy z nas ma indywidualny poziom akceptacji stresu. Pracownicy wrażliwi na stres, którzy przykładowo nie potrafią dostosować się do tempa pracy czy obciążenia obowiązkami, często decydują się na porzucenie stanowiska i aplikują do pracy, która w ich opinii będzie mniej stresująca – mówi Robert Błażyca.

Jak głosi przysłowie, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Nie zawsze jednak zmiana pracodawcy uwalnia od stresu. Najpierw warto nauczyć się z nim radzić, a dopiero później myśleć nad zmianą pracy.

7. Problemy z bezpośrednim przełożonym

Szef wyładowuje nas swoje frustracje i motywuje lękiem? A może jest tak nieudolny, że czujemy, że się zwijamy zamiast rozwijać? To problem wielu pracowników.

- "Przychodzi się do firmy, ale odchodzi się od przełożonych" - często spotykamy się z takimi opiniami wśród kandydatów, którzy nie potrafili porozumieć się ze swoim szefem lub nie nauczyli się "zarządzać przełożonym". Czasami jest to po prostu kwestia niedopasowania osobowości lub całkowicie rozbieżnego systemu wartości – twierdzi Robert Błażyca.

8. Brak pomysłu na swoje życie zawodowe

Pół biedy, jeśli brakuje nam pomysłu na karierę podczas studiów lub tuż po nich. Wielu studentów próbuje swoich sił na stażach w różnych typach firm, zawodach i branżach, by w końcu znaleźć swoje powołanie.

Co jednak, jeśli upłynęło kilka lat, a my wciąż nie wiemy, co chcemy robić w życiu? Można zaryzykować i jednorazowo dokonać zwrotu na drodze zawodowej. Wiadomo, że pracujemy znacznie lepiej, gdy zajęcie jest źródłem satysfakcji. Trzeba jednakże pamiętać, że osoby, które zbyt często rzucają pracę, uważane są przez rekrutujących za „skoczków" i przeważnie już na wstępnie są skreślane w procesie rekrutacji.

9. Nieadekwatne wobec posiadanych kompetencji aspiracje

Robert Błażyca z Hays Polska podkreśla, że zdarza się, iż osoby poszukujące pracy porzucają swojego dotychczasowego pracodawcę w nadziei na znaczną poprawę swojej sytuacji zawodowej. Są przekonane o swej wartości z uwagi na ukończone studia, liczne kursy czy opanowane języki obce. – Z punktu widzenia firmy poszukującej pracowników istotne są jednak konkretne umiejętności na danym stanowisku, a nie wszelkie dokonania kandydata – przekonuje Błażyca.

Warto więc zastanowić się najpierw, co tak naprawdę potrafimy robić i w jaki sposób możemy dostarczyć firmie, w której pracujemy realną wartość.

10. Nieumiejętność dostosowania swoich oczekiwań do sytuacji na rynku pracy

Rzucamy pracę, ponieważ praca nas nudzi, a pensja nie zadowala. Sądzimy, że gdzie indziej z pewnością będzie lepiej. Niekoniecznie – obecnie w wielu firmach królują tzw. „umowy śmieciowe", a pensje stoją w miejscu.

– Kandydaci sądzą, że uda im się znaleźć pracę przykładowo za 5 tys. zł, lecz po kilku miesiącach poszukiwań zdają sobie sprawę, że nie uda im się wynegocjować stawki wyższej niż 3 tys. zł.

Z drugiej strony wówczas, gdy rynek pracy się rozwija, a pensje rosną, nie okazujmy zbytniej skromności podczas rozmowy o wynagrodzeniu.

1. Lepsza oferta od innego pracodawcy

Pracownicy czują się bardzo podbudowani, gdy dzwoni do nich headhunter z propozycją pracy. - Czasem nawet nie planujemy zmieniać pracy, ale pojawia się oferta, która jest na tyle interesująca finansowo, że decydujemy się na ten krok. Często tego typu oferty pochodzą od konsultantów z agencji doradztwa personalnego, którzy zdecydowali się na kontakt z nami, analizując przebieg naszej kariery zawodowej oraz dotychczasowe osiągnięcia - mówi Robert Błażyca, Dyrektor Regionalny Hays Poland.

Pozostało 92% artykułu
Poszukiwanie pracy
Na rynek pracy ruszyła jesienna fala młodych kandydatów
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Partnera
SHEIN Rozwija Centrum Technologiczne w Europie: Trwa rekrutacja polskich ekspertów IT
Poszukiwanie pracy
Rekrutacja coraz dłuższa i bardziej frustrująca dla kandydata
Poszukiwanie pracy
Przybyło ofert pracy. Kogo najbardziej szukają firmy?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Poszukiwanie pracy
Płaca w IT jest prawie dwa i pół razy wyższa niż w firmach odzieżowych