Reklama

Polak lubi upiększyć swoje CV

Ponad osiem na dziesięć firm spotkało się z kłamstwami kandydatów do pracy. Najczęściej dodajemy sobie umiejętności językowych oraz informatycznych.

Aktualizacja: 23.10.2015 11:22 Publikacja: 23.10.2015 11:16

Ponad połowa CV zawiera przekłamania

Ponad połowa CV zawiera przekłamania

Foto: 123rf.com

Kłamią także menedżerowie szukający pracy w czołowych firmach

-W ponad połowie życiorysów zawodowych są naciągane fakty, nieścisłości. Niemal każdy z nas ma tendencję do upiększania rzeczywistości pokazywania się w lepszym świetle Na przykład sekretarka pisze, że była doradcą zarządu - twierdzi Bartosz Pastuszka, prezes firmy analityczno-doradczej IBBC Group, która w internetowym badaniu zapytała prawie 700 pracodawców, czy i w jakich przypadkach spotkali się z kłamstwami w CV.

Rasowy kłamca z fikcyjnym dyplomem

Okazało się, że aż 81 proc. firm miało do czynienia z nieścisłościami w dokumentach aplikacyjnych. Najczęściej- bo w 85 proc. przypadków kandydaci mijali się z prawdą informując o dodatkowych umiejętnościach- zwłaszcza znajomości języków obcych (którą chętnie określamy jako biegłą) i posiadaniu prawa jazdy.

Prawie sześciu na dziesięciu uczestników badania spotkało się z przekłamywaniem dat zatrudnienia w poprzednich firmach-co niektórzy robią, by ukryć okresy braku aktywności zawodowej, albo zatuszować podejrzanie częste zmiany pracodawców. Ponad połowa respondentów wykryła kłamstwa dotyczące zakresu wykonywanych obowiązków a prawie 30 proc. wskazuje na przypadki nadużyć kandydatów przy wpisywaniu wcześniej zajmowanych stanowisk i wykształcenia.

Jak ocenia Bartosz Pastuszka, co piąty kandydat to rasowy kłamca, który celowo manipuluje informacjami. -Mamy fałszywe dyplomy ukończenia studiów i podrobione certyfikaty oraz świadectwa- dodaje podkreślając, że rasowi kłamcy ubiegają się także o wysokie stanowiska menedżerskie. Chętnie wtedy epatują fikcyjnymi dyplomami zagranicznych kursów czy uczelni. - Zachodni dyplom robi większe wrażenie na pracodawcy, a przy okazji trudniej go zweryfikować - tłumaczy szef IBBC Group, która oferuje m.in. usługę background screeningu, czyli prześwietlania kandydatów do pracy. Dodaje, że nawet w największych spółkach w Polsce są menedżerowie, którzy w życiorysach zawodowych podrasowali sobie wykształcenie...

Reklama
Reklama

Fałszerstwo za 8 mln zł

2,5 proc. firm badanych przez IBBC Group spotkało się też z fałszywymi danymi osobowymi. Głośnym przypadkiem takiego fałszerstwa był konwojent zatrudniony w jednej z firm ochroniarskich, który przez rok pracował na podrobionych papierach przygotowując się do dużego skoku. Latem tego roku ukradł z bankowego konwoju 8 mln zł.

Jak jednak wynika z badania, najczęściej na kłamstwa kandydatów do pracy są narażone działy sprzedaż- tam wykryło je ponad 60 proc. firm. Ok. 30 proc. spotkało się też z oszustwami w CV potencjalnych pracowników działów administracji i produkcji. Niemal co piąty badany jako cel oszustów wskazuje dział finansów, gdzie - jak podkreślają eksperci IBBC Group- nieuczciwy kandydat może spowodować duże straty wynikające zarówno z kradzieży, jak i błędów wynikających z niedbałości, niekompetencji, czy ignorancji pracownika. Szczególnie jeśli ten jest menedżerem- a ponad 14 proc. firm wykryło kłamstwa w CV kandydatów na stanowiska menedżerskie.

Aż 95 proc. badanych pracodawców twierdzi, że przyłapało kłamców już w trakcie rekrutacji. Sporo, bo 60proc. deklaruje też, że sprawdza kandydatów do pracy. Najczęściej na własną rękę, choć 8,3 proc. zleca tzw. background screening firmie zewnętrznej. Doświadczeni rekruterzy potrafią też wyłowić sporo przekłamań w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, gdzie standardem staje się n.p. konwersacja w obcym języku – jeśli jest on wymagany przez pracodawcę.

Ponad 27 proc, firm przyznaje jednak, że do wykrycia niektórych oszustwa doszło w początkowym okresie zatrudnienia, co niekiedy wiąże się ze stratami-przede wszystkim z kosztami kolejnej rekrutacji, albo wydatków na szkolenia zawyżających swe kompetencje pracowników.

Mimo to 23 proc. firm twierdzi, że prześwietlanie kandydatów do pracy nie ma sensu. Być może są to akurat te (zwykle mniejsze) firmy, które w rekrutacjach bazują na networkingu czyli sieci kontaktów – zarówno własnych i pracowników.

Poszukiwanie pracy
Kandydatom brakuje ofert pracy, a firmom kandydatów
Poszukiwanie pracy
Lipiec ożywił rekrutacje. W których branżach było więcej ofert pracy?
Poszukiwanie pracy
Rekordowe zainteresowanie zmianą pracy. Które branże są najbardziej narażone na rotację?
Poszukiwanie pracy
To jest już rynek pracodawcy. Kandydaci szturmują oferty
Poszukiwanie pracy
Fala zwolnień pogorszyła nastroje pracowników
Reklama
Reklama