Dobrą pracę można znaleźć nie tylko w dużym mieście

Nie trzeba przeprowadzać się do metropolii, by dostać atrakcyjne, dobrze płatne zajęcie. Przybywa firm, które otwierają biura i zakłady w mniejszych ośrodkach. Coraz popularniejsza staje się też praca na odległość.

Publikacja: 05.08.2018 21:00

Dobrą pracę można znaleźć nie tylko w dużym mieście

Foto: Adobe Stock

Najwięcej miejsc pracy dla ambitnych specjalistów o wysokich kwalifikacjach powstaje w wielkich miastach. Tak się dzieje zresztą nie tylko w Polsce. Co więc mają zrobić ci, którzy, nie rezygnując z kariery zawodowej, chcieliby mieszkać w ukochanym miejscu, zwykle poza miejskim zgiełkiem?

Przede wszystkim warto rozejrzeć się wokół siebie. I to z kilku powodów. Po pierwsze, wyjątkowo dobra koniunktura gospodarcza sprawia, że specjalistów o wysokich kwalifikacjach poszukuje się już nie tylko w metropoliach, ale także w mniejszych miejscowościach. Działające tam przedsiębiorstwa czy instytucje publiczne stają się więc bardziej otwarte na negocjacje płacowe.

Dotrzeć do inwestora

Po drugie zaś, coraz więcej przedsiębiorstw, także tych zagranicznych, lokuje inwestycje poza miejscami tradycyjnie uznawanymi za najatrakcyjniejsze miejsce do rozpoczęcia biznesu (jak np. województwo dolnośląskie czy śląskie). W specjalnych strefach ekonomicznych czy strefach inwestycyjnych przygotowanych w ostatnich latach przez samorządy pojawia się więc coraz więcej firm. – Dlatego kandydaci z mniejszych miast powinni rozpocząć poszukiwanie pracodawcy od przeprowadzenia rzetelnej analizy lokalnego rynku – zaznacza Piotr Dziedzic, dyrektor w firmie rekrutacyjnej Michael Page i członek zarządu Polskiego Forum HR. Według niego, warto się przede wszystkim zorientować, czy i jakie inwestycje planowane są w najbliższej przyszłości w naszej okolicy lub jakie firmy zamierzają wejść na ten rynek.

Często dotyczy to korporacji, które poza metropoliami lokują swoje centra logistyczne czy też produkcyjne. – Wysłanie w odpowiednim czasie aplikacji do biura takiej firmy, może praktycznie zapewnić kandydatowi zaproszenie do procesu rekrutacyjnego – dodaje Dziedzic.

Dodatkowo warto pamiętać, że każdy nowy podmiot w okolicy to także szansa na rozwój własnego biznesu jako dostawcy usług czy towarów dla większego partnera.

W wirtualnym biurze

Jeśli jednak w naszej okolicy naprawdę nie ma odpowiedniej pracy, warto pomyśleć o pracy zdalnej, którą oferuje coraz więcej firm. Na takie rozwiązanie zdecydowała się Katarzyna, 35-letnia specjalistka z branży PR, która pracuje dla warszawskiej firmy, ale na codzień mieszka pod Toruniem. Jak wyjaśnia, jest rozliczana za wyniki, a nie za liczbę godzin spędzonych w biurze. – Czasami trzeba się pojawić w firmie w Warszawie na dzień czy dwa, co oznacza kilka godzin podróży w obie strony i dodatkowe wydatki. W sumie jednak taki układ bardzo mi odpowiada, udaje się połączyć dwie wydawałoby się niemożliwe kwestie dobrą pracę i mieszkanie poza metropolią – twierdzi Katarzyna

Agnieszka Krzemień, ekspert w dziedzinie zmiany kariery, ManpowerGroup, potwierdza, że faktycznie nie zawsze trzeba już wybierać między atrakcyjną pracą w metropolii a mieszkaniem w małym mieście – coraz częściej można połączyć jedno z drugim.

– Nowoczesne technologie oraz zmiana sposobu zarządzania pracownikiem poprzez rezultaty sprawiają, że coraz więcej organizacji umożliwia swoim pracownikom pracę zdalną nawet w pełnym wymiarze lub choćby przez jeden lub dwa dni w tygodniu – podkreśla Krzemień. Jak wylicza, w ten sposób z dużym powodzeniem funkcjonują już od dawna specjaliści w branży IT czy też tłumacze.

– Praca zdalna nie jest jeszcze powszechnym zjawiskiem, niemniej w poszczególnych branżach i zawodach, w których pracownik potrzebuje jedynie dostępu do internetu, laptopa i telefonu, jest coraz częściej praktykowana – potwierdza Piotr Dziedzic. Według niego w tych sektorach różnice między ofertami pracy w aglomeracji a poza nią będą się z czasem coraz bardziej zacierać – dodaje.

Odkurzyć stare metody

W innych branżach, gdzie telepraca nie jest możliwa, warto niekiedy „odkurzyć" stare sposoby godzenia życia poza miastem z wysokimi zarobkami i karierą w metropolii. Czyli rozważyć codzienne dojazdy własnym samochodem (zwykle firmy refinansują koszty takich dojazdów tylko dla dyrektorów) lub środkami komunikacji publicznej. Temu rozwiązaniu sprzyjają zrealizowane w ostatnich latach inwestycje w autostrady i drogi szybkiego ruchu czy w koleje. W rezultacie dotarcie do pracy z odległości 30–50 kilometrów nie powinno być zbyt uciążliwe (choć są też i takie osoby, które codziennie pokonują odległość ponad 100 km w jedną stronę).

– Większość z nas wolałaby poruszać się w swojej strefie komfortu, warto jednak pomyśleć o jej rozszerzeniu – radzi ekspertka ManpowerGroup. Dodatkowa godzina w drodze do i z pracy może zwiększyć dostęp do atrakcyjnych opcji zawodowych. – Dojazd 30–50 km do pracy, która oferuje lepsze warunki rozwoju i lepsze warunki finansowe, to dziś kryterium, które powinno być wkalkulowane w decyzję o mieszkaniu poza dużym miastem. Taka postawa wpływa korzystnie na nasz wizerunek jako atrakcyjnych, zmotywowanych kandydatów ukierunkowanych na realizację celów, czyli pożądanych przez firmy – zaznacza Krzemień.

Poszukiwanie pracy
Na rynek pracy ruszyła jesienna fala młodych kandydatów
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Partnera
SHEIN Rozwija Centrum Technologiczne w Europie: Trwa rekrutacja polskich ekspertów IT
Poszukiwanie pracy
Rekrutacja coraz dłuższa i bardziej frustrująca dla kandydata
Poszukiwanie pracy
Przybyło ofert pracy. Kogo najbardziej szukają firmy?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Poszukiwanie pracy
Płaca w IT jest prawie dwa i pół razy wyższa niż w firmach odzieżowych