Złapano kolejnych agentów rosyjskiego GRU

Tym razem do zatrzymania agentów GRU doszło w Holandii.

Aktualizacja: 05.10.2018 05:33 Publikacja: 04.10.2018 15:06

Czterej oficerowie rosyjskiego wywiadu wojskowego na lotnisku w Hadze

Czterej oficerowie rosyjskiego wywiadu wojskowego na lotnisku w Hadze

Foto: www.youtube.com

Oficerowie rosyjskiego wywiadu wojskowego próbowali ukraść materiały dotyczące zestrzelenia w lipcu 2014 roku pasażerskiego Boeinga przez Rosjan nad wschodnią Ukrainą – poinformowali w czwartek na wspólnej konferencji w Hadze przedstawiciele Holandii i Wlk. Brytanii.

Czwórka Rosjan mająca paszporty dyplomatyczne została jednak złapana. Byli to Aleksiej Moreniec (programista), Jewgienij Serebriakow (programista) i dwóch oficerów wsparcia: Oleg Sotnikow i Aleksiej Minin. W każdym razie na takie nazwiska mieli wystawione dokumenty.

Holenderska minister obrony Ank Bijleveld, szef holenderskiego wywiadu wojskowego MVID Onno Eichelsheim oraz brytyjski przedstawiciel w Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej Peter Wilson dodali, że rosyjscy oficerowie próbowali również zhakować bazy danych Organizacji – jej siedziba znajduje się również w Hadze. Organizacja badała próbki po atakach chemicznych w Syrii oraz po próbie otrucia Siergieja Skripala w Salisbury.

Rosjanie mieli zamiar pojechać jeszcze do Szwajcarii, interesowało ich bowiem tamtejsze laboratorium w Spiez (kantonie berneńskim), współpracujące z Organizacją. Jednak całą czwórkę aresztowano. Przy okazji znaleziono u nich bilety na pociąg do Berna.

Akcja miała miejsce jeszcze 13 kwietnia (tego samego dnia ich deportowano), ale poinformowano o tym dopiero obecnie.

Miesiąc temu prasa brytyjska i szwajcarska informowały enigmatycznie o wspólnej akcji służb specjalnych Holandii, Szwajcarii i Wlk. Brytanii. Jednak złapanych Rosjan miało być tylko dwóch, choć już wtedy podawano szczegóły o ich zainteresowaniu laboratorium w Spiez. Obecnie dodano informacje o ich włamaniach do baz danych Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej i komisji badającej zestrzelenie Boeinga.

Ujawnienie tożsamości czwórki agentów to kolejna, duża wpadka rosyjskiego wywiadu wojskowego. Wcześniej Brytyjczycy opublikowali dane i fotografie dwóch jego oficerów, którzy próbowali w marcu otruć byłego swego kolegę ze służby Siergieja Skripala i jego córkę w Salisbury.

Oficerowie rosyjskiego wywiadu wojskowego próbowali ukraść materiały dotyczące zestrzelenia w lipcu 2014 roku pasażerskiego Boeinga przez Rosjan nad wschodnią Ukrainą – poinformowali w czwartek na wspólnej konferencji w Hadze przedstawiciele Holandii i Wlk. Brytanii.

Czwórka Rosjan mająca paszporty dyplomatyczne została jednak złapana. Byli to Aleksiej Moreniec (programista), Jewgienij Serebriakow (programista) i dwóch oficerów wsparcia: Oleg Sotnikow i Aleksiej Minin. W każdym razie na takie nazwiska mieli wystawione dokumenty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Xi Jinping testuje Europę. Chce odwieść Unię od pójścia drogą Ameryki
Polityka
Donald Trump pójdzie do aresztu? 10 kar grzywny nie przyniosło rezultatów
Polityka
Wielka Brytania: Będzie próba obalenia rządu Rishiego Sunaka w Izbie Gmin
Polityka
Rozkaz Putina ws. broni atomowej. Rosja przeprowadzi ćwiczenia
Polityka
Jerzy Buzek: PiS bije brawo Orbánowi, który rozsadza UE od środka