Andrzej Duda: Od czasu Piłsudskiego tak wielkiego przywódcy nie było

Uroczystości rozpoczęły się mszą w archikatedrze Jana Chrzciciela, skąd uczestnicy w Marszu Pamięci przeszli pod Pałac Prezydencki, gdzie głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Podziękował uczestnikom wszystkich dotychczasowych miesięcznic i powiedział, że osiągnęły one swój cel. Jednym z nich była budowa pomnika Lecha Kaczyńskiego.

Uczestnicy uroczystości przeszli na Plac Piłsudskiego, tam, przed siedzibą Dowództwa Garnizonu Warszawa, odsłonięto pomnik.

Wśród osób zgromadzonych na placu znaleźli się również przeciwnicy obecnej władzy, którzy wznosili okrzyki "Konstytucja, konstytucja".

Zwolennicy z kolei zagłuszali ich krzycząc "Jarosław, Jarosław!".

Podczas uroczystości ponownie głos zabrał Jarosław Kaczyński, który podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania pomnika. Wymienił tu Jarosława Sellina, Mariusza Błaszczaka i Marka Suskiego.

Kaczyński przypomniał osiągnięcia swojego brata, podkreślając jego znaczenie dla środowiska solidarnościowego, pełnione przez niego funkcje i wkład w powstanie Prawa i Sprawiedliwości.

 Podkreślił też, że Lech Kaczyński "był skutecznym politykiem, potrafił kierować się w swoim życiu dobrocią i względami moralnymi".