Sondaż został przeprowadzony w dniach 8-10 maja, zatem już po głośnym wystąpieniu Donalda Tuska na Uniwersytecie Warszawskim oraz późniejszym przemówieniu na uczelni w Poznaniu.
Według sondażu to Tusk i Andrzej Duda zmierzyliby się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Głos na obecną głowę państwa zadeklarowało w pierwszej turze 41 procent badanych. Na byłego premiera, obecnie szefa Rady Europejskiej - 28 procent.
Ta dwójka zdecydowanie zdystansowała resztę stawki. Na trzecim miejscu w sondażu znalazł się Paweł Kukiz z 7-procentowym poparciem, wyprzedzając Roberta Biedronia (6 procent), Władysława Kosiniaka-Kamysza (5 procent), Janusza Korwin-Mikkego (4 procent) i Adriana Zandberga (1 procent).
8 procent ankietowanych wybrało odpowiedź "nie wiem / trudno powiedzieć / jeszcze nie zdecydował".
W drugiej turze Andrzej Duda ze sporą przewagą wygrałby z Donaldem Tuskiem. Głos na tego pierwszego zadeklarowało 56 procent badanych. Na Tuska - 40 procent. Niezdecydowanych jest 4 procent.