Parada Równości przeszła ulicami Warszawy 8 czerwca. Towarzyszyło jej tzw. Miasteczko Równości, gdzie w białym namiocie została odprawiona msza. Przewodniczył jej Szymon Niemiec, aktywista ruchu LGBT, przedstawiający się jako kapłan Zjednoczonego Ekumenicznego Kościoła Katolickiego (działającego w Polsce do 6 marca 2019 r.). Niemcowi w odprawianiu mszy towarzyszyło dwóch mężczyzn, jeden miał na głowie durszlak.
- To było zaplanowane bluźnierstwo - ocenił w poniedziałek w TVP Info Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15. - Jeśli mówimy o łączności konfesji chrześcijańskich, to one się łączą na zasadzie wzajemnego szacunku. Tutaj tego szacunku ewidentnie zabrakło. W kościołach protestanckich nie ma tego elementu, który jest w kościołach rzymskokatolickich - przekonywał.
- Ci państwo zadrwili z tego, co dla Kościoła rzymskokatolickiego jest istotą Eucharystii. To było bluźnierstwo. Jak ci państwo mówią “tolerancja”, a jednocześnie dokonują tak haniebnego ataku na to, co dla nas katolików jest najważniejsze, to można powiedzieć, że to jest bzdura, to co oni mówią o wzajemnym szacunku. Oni po prostu kłamią - dodał Rzymkowski.
Komentując dyskusję po emisji filmu "Tylko nie mów nikomu" braci Sekielskich, Rzymkowski w kontekście poniedziałkowego ataku na księdza we Wrocławiu stwierdził, że "jedno z tych najbardziej paskudnych przestępstw - pedofilia, jest traktowana jako swego rodzaju pałka i element napędzania tej nienawiści do duchownych rzymskokatolickich".
- Jest rzeczą okropną, bo osoby, które mają najróżniejsze zaburzenia psychiczne w tej chwili targną się z różnymi niebezpiecznymi przedmiotami czy pięściami na duchownych - zauważył poseł Kukiz'15.