- Dla mnie naturalnym, pierwszym partnerem do wyborów jest ruch Kukiz'15, ale nie wykluczałbym także współpracy z Polskim Stronnictwem Ludowym - powiedział w Polsat News wicepremier Jarosław Gowin.
Minister przyznał, że ostatnio stosunki między PiS a PSL były "nie do końca serdeczne". - Zawsze dobrze mówiłem o Władysławie Kosiniaku-Kamyszu - powiedział.
Gowin podkreślił również, że nie chodzi o wchłonięcie Kukiz'15. - Myślę, że to nie wchodzi w grę. Paweł Kukiz jest postacią bardzo suwerenną, bardzo samodzielną w myśleniu i działaniu, ale wspólne listy - być może jest to wariant do rozwiązania, ale nic nie jest przesądzone - ocenił.
- Nie zamierzamy kaperować pojedynczych polityków, byłoby to nie fair wobec środowiska, w którym - jeszcze raz to podkreślę - być może po wyborach będziemy widzieli potencjalnego partnera do rządzenia - dodał.