Grecja: Konserwatyści idą po władzę. Koniec rządów Ciprasa?

Konserwatywna Nowa Demokracja pokona rządzącą Grecją Syrizę w przyspieszonych wyborach parlamentarnych - wynika z sondażu przeprowadzonego przez MRB dla dziennika "Ta Nea". Z sondażu wynika, że Nowa Demokracja wyprzedza Syrizę o ok. 9 punktów procentowych uzyskując 35,4-40,4 proc. głosów.

Aktualizacja: 01.07.2019 06:52 Publikacja: 01.07.2019 06:38

Grecja: Konserwatyści idą po władzę. Koniec rządów Ciprasa?

Foto: AFP

Premier Grecji Alexis Cipras zdecydował się na rozpisanie wyborów trzy miesiące przed końcem kadencji parlamentu, po tym jak jego Syriza przegrała z Nową Demokracją Kyriakosa Mitsotakisa w wyborach do PE.

Konserwatyści - jak pisze Reuters - wykorzystują falę niezadowolenia w Grecji spowodowaną kontynuacją polityki oszczędności budżetowych.

Syriza doszła do władzy w 2015 roku w wyniku sprzeciwu Greków przeciwko bolesnym reformom gospodarczym wymuszonym przez kryzys finansowy jaki dotknął ten kraj.

Jednak wkrótce po dojściu do władzy 44-letni Cipras został zmuszony do przyjęcia kolejnych programów oszczędnościowych - inaczej Grecji groziło wyrzucenie ze strefy euro (tzw. Grexit).

Teraz wszystkie sondaże wskazują, że władzę przejmie Nowa Demokracja Mitsotakisa, wywodzącego się z wpływowej w polityce rodziny. Ojciec lidera Nowej Demokracji, Constantinos był premierem Grecji od 1990 do 1993 roku. Z kolei siostra Kyriakosa, Dora Bakoyiannis pełniła funkcję szefa dyplomacji w rządach Nowej Demokracji.

Nowa Demokracja obiecuje obniżyć podatek dla przedsiębiorców z 28 do 20 proc. i podatek od dywidend z 10 do 5 proc. w ciągu najbliższych dwóch lat. Konserwatyści chcą też obniżyć podatek od osób fizycznych oraz stawki VAT.

W kwietniu Mitsotakis obiecywał "zwrócić część pieniędzy zabranych z kieszeni ludzi (przez rządy Syrizy - red.)".

Tymczasem Cipras przekonuje, że kraj jest obecnie w lepszym stanie niż wtedy, gdy przejmował w nim władzę i podkreśla, że kiedy dochodził do władzy musiał posprzątać bałagan zrobiony przez wszystkich jego poprzedników. - Przejąłem pusty skarbiec, nie mieliśmy z czego wypłacać emerytur - przypominał.

Premier Grecji Alexis Cipras zdecydował się na rozpisanie wyborów trzy miesiące przed końcem kadencji parlamentu, po tym jak jego Syriza przegrała z Nową Demokracją Kyriakosa Mitsotakisa w wyborach do PE.

Konserwatyści - jak pisze Reuters - wykorzystują falę niezadowolenia w Grecji spowodowaną kontynuacją polityki oszczędności budżetowych.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Morderstwa, pobicia, otrucia, zastraszanie. Rosja atakuje swoich wrogów za granicą
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Polityka
Bloomberg: Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem
Polityka
Co zrobi Moskwa, jeśli Zachód zabierze Rosji 300 miliardów dolarów?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił