Reklama

PiS odwołało Biejat z funkcji szefowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Braun: Jedzcie tę żabę

Magdalena Biejat nie jest już przewodniczącą sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Posłanka partii Razem została odwołana głosami posłów PiS i zastąpiona Urszulą Rusecką, dotychczasową wiceprzewodniczącą.

Aktualizacja: 16.01.2020 11:52 Publikacja: 16.01.2020 07:39

Magdalena Biejat, posłanka Partii Razem

Magdalena Biejat, posłanka Partii Razem

Foto: Lewica/mat.pras.

qm

Za odwołaniem Biejat głosowało 19 posłów. Przeciwnych było 12, nie było głosów wstrzymujących się.

W kolejnym głosowaniu na nową przewodniczącą wybrano Rusecką. Otrzymała 18 głosów przy jednym wstrzymującym się. Po niekorzystnym dla Biejat głosowaniu posłanki i posłowie Lewicy opuścili salę, w której obradowała komisja. Skład prezydium komisji został uzupełniony przez Roberta Warwasa z PiS - przepadła kandydatura Grzegorza Brauna z Konfederacji.

W Komisji Polityki Społecznej i Rodziny zasiada 35 posłów - 18 z Prawa i Sprawiedliwości, 10 z Koalicji Obywatelskiej, 4 z Lewicy, 2 z PSL-Kukiz'15 oraz 1 z Konfederacji.

Wniosek o odwołanie uzasadniała Teresa Wargocka, wiceprzewodnicząca z PiS. Zarzuciła Biejat m.in. rzadkie zwoływanie posiedzeń komisji oraz kontrowersyjne poglądy, które nie były wcześniej szerzej znane, ponieważ posłanka Razem jest „debiutantką”. - Jest posłem po raz pierwszy i wielu członków komisji nie miało wiedzy, kim jest pani Magdalena Biejat - mówiła, podkreślając, że posłanka Razem jest jedynym z 29 przewodniczących komisji sejmowych bez doświadczenia w parlamencie.

Argumenty te odrzucił Krzysztof Gawkowski z Lewicy, zauważając, że Komisja Polityki Społecznej i Rodziny zbierała się dotąd dziesięć razy (w tym dwa wspólne posiedzenia z Komisją Finansów Publicznych), co jest jedną z najlepszych dotąd statystyk w obecnej kadencji Sejmu. - Komisja spotykała się częściej niż 16 z 18 wszystkich komisji - mówił. Ocenił, że „to co robi PiS z odwołaniem Biejat to nieuzasadniona, bezpardonowa i brudna gra polityczna”.

Reklama
Reklama

Po nim w dyskusji wzięli udział jeszcze posłowie Marzena Okła-Drewnowicz (KO), Katarzyna Kotula (Lewica), Monika Rosa (KO), Dariusz Wieczorek (Lewica), Adrian Zandberg (Lewica), Grzegorz Rusiecki (KO), Sławomir Piechota (KO), Włodzimierz Czarzasty (Lewica), Maciej Gdula (Lewica), Beata Maciejewska (Lewica) i Grzegorz Braun (Konfederacja). - Jedzcie tę żabę, przełykajcie, koledzy, koleżanki PiS-u. Coś słabo wam idzie. Odnotujmy to, że to na wasze życzenie jest ten pasztet - mówił ten ostatni.

Pod koniec dyskusji głos zabrała także Joanna Borowiak z PiS, skupiając się jednak tylko na kwestii wczorajszego posiedzenia Komisji, dotyczącego złożonego przez Lewicę projektu wprowadzenia emerytury minimalnej w wysokości 1600 zł. Projekt został odrzucony w pierwszym czytaniu i nie będzie dalej procedowany. Borowiak tłumaczyła, że projekt został złożony bez należytego przygotowania i zebrał negatywne opinie, m.in. z Sądu Najwyższego. Jej wywód skrytykowali na Twitterze posłowie Razem.

- Dziwię się, że nie zobaczyliście państwo żadnych argumentów we wniosku - skomentowała na koniec wnioskodawczyni. Oceniła, że wniosek o odwołanie Biejat „nie jest objawem słabości PiS, tylko objawem mądrości”.

Magdalena Biejat w listopadzie ubiegłego roku rywalizowała o stanowisko szefowej sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny  z przedstawicielem Konfederacji Grzegorzem Braunem. Posłance Razem krytycy przypominali przy tej okazji wypowiedź, w której mówiła o aborcji: „O ile mi wiadomo, płody nie są obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej, ponieważ nie dostają ani PESEL-u, ani dowodu osobistego, natomiast my się zgadzamy na lewicy, że powinno być dopuszczone przerywanie ciąży do 12 tygodnia bez żadnych warunków”.

Reklama
Reklama

- W sposób oczywisty trudno jest sobie wyobrazić, gdyby ta pani miała reprezentować te poglądy, które wcześniej głosiła, żeby komisja mogła pod takim przewodnictwem realizować politykę, która jest zgodna z programem Prawa i Sprawiedliwości - komentował niedługo po wyborze Biejat Antoni Macierewicz.

Swoje oświadczenie w tej sprawie wydała wówczas także Anita Czerwińska, rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości. - Funkcja przewodniczącej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny dla przedstawicielki Lewicy wynika z obowiązujących w Sejmie parytetów - wyjaśniała.

Dowiedz się więcej: Rzeczniczka PiS: Nie dopuścimy, by Komisja Rodziny stała się miejscem ideologicznych wojen lewicowych

- Wszystkim zaniepokojonym przypominam, że Prawo i Sprawiedliwość ma w komisji większość. O harmonogramie prac decyduje prezydium. Na pewno nie dopuścimy, by komisja stała się miejscem ideologicznych wojen lewicowych - zapowiedziała Czerwińska.

Jarosław Kaczyński, prezes PiS, zapowiadał z kolei, że „ta sprawa wkrótce zostanie rozwiązana”. - Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale tak jak w życiu, także w polityce zdarzają się różne zwroty akcji - dodał prezes PiS w wywiadzie z „Gazetą Polską”.

- Myślę, że jest ciekawą rzeczą, że PiS nie przeszkadzają neoliberałowie w na czele komisji, nie przeszkadzają politycy PO na czele komisji, natomiast przeszkadza im prospołeczna przewodnicząca komisji polityki społecznej, która walczy o wyższe emerytury i bezpieczeństwo socjalne - komentował z kolei w czwartek spodziewaną zmianę Adrian Zandberg.

Reklama
Reklama

Odwołanie Biejat nastąpiło ostatecznie dopiero w styczniu na specjalnie powołanym posiedzeniu komisji - „Zmiany w składzie osobowym Prezydium Komisji Polityki Społecznej i Rodziny” były jedynym punktem zaplanowanego na dziś posiedzenia. Wniosek o zwołanie komisji w tej sprawie został złożony 19 grudnia 2019 roku.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama