W czwartek poseł Porozumienia Wojciech Maksymowicz poinformował o swoim przejściu do Polski 2050 Szymona Hołowni. - Nie mogę zgodzić się na politykę prowadzącą do zapaści służby zdrowia, a taką zapowiada koncepcja Polskiego Ładu - tłumaczył.
- To, że prof. Maksymowicz już nie mieści się w tym wszystkim, w tym całym układzie, wiedziałem od dłuższego czasu. Przyjaźnimy się. Wahał się od dłuższego czasu, w jakim kierunku wykonać ruch - powiedział w rozmowie z Radiem Zet Andrzej Sośnierz.
- Miałem nadzieję, że może do mojego koła przystąpi. Postanowił w ten sposób. Tam już mu było ciasno i źle - dodał. - Był murowanym kandydatem na ministra zdrowia. Uczestniczył w debatach. Min. Szumowski z jednej strony, a on z drugiej. Namaszczano go, a potem zignorowano i to był pierwszy policzek - powiedział.
Zdaniem Sośnierza rząd może stracić większość w Sejmie, "jeżeli Lewica nie będzie popierała rozdawnictwa, które zaczyna dominować". - Jeżeli nie nastąpi wsparcie ze strony Lewicy, to za niedługo Zjednoczona Prawica być może straci większość parlamentarną - ocenił.
Poseł mówił także o sytuacji w Porozumieniu. - Znów w zakresie intryg, PiS okazuje się skuteczne. Rozmontowywanie swoimi, czy cudzymi rękami, jakoś się tam udaje - skomentował.