Reklama

Premier Kaczyński pozwolił zagłuszać?

Były premier Jarosław Kaczyński podpisał decyzję w sprawie zagłuszania telefonów komórkowych pielęgniarek podczas czerwcowego protestu przed Kancelarią Premiera - poinformowało RMF FM. W czerwcu ekipa Kaczyńskiego zaprzeczała, że telefony są zagłuszane. Kilkanaście dni temu BOR przyznał, że taką decyzję wydało MSWiA. Dziś wiemy, że podpisał ją sam ówczesny premier.

Aktualizacja: 11.02.2008 19:05 Publikacja: 11.02.2008 09:25

Premier Kaczyński pozwolił zagłuszać?

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Podczas konferencji prasowej prezes PiS, były premier Jarosław Kaczyński oświadczył, że pełniąc funkcję szefa rządu nie zajmował się tak nieważną sprawą jak zagłuszanie pielęgniarek podczas ich protestu.

O doniesienia radia RMF FM pytali byłego premiera dziennikarze podczas konferencji w Nowym Sączu.

"Ja bym bardzo prosił radia, w szczególności niemieckie, by nie prowadziły kampanii zmierzającej do tego, aby odwracać uwagę od ważnych spraw, a zajmować się jakimiś bzdurami, zupełnie drobnymi wydarzeniami" - powiedział Jarosław Kaczyński.

Jak podało radio RMF FM, nie jest jasne, czy Jarosław Kaczyński sam podjął decyzję o zagłuszaniu. Na pewno jednak wiedział o takich działaniach i legalizował je.

Według informacji, Jarosław Kaczyński podpisał stosowny dokument dopiero w dniu, gdy pielęgniarki opuszczały budynek Kancelarii Premiera, czyli 26 czerwca. Zagłuszanie trwało od 19 czerwca.

Reklama
Reklama

W ciągu tego tygodnia dowożono do Kancelarii Premiera specjalistyczny sprzęt, by wzmocnić zagłuszanie, bo pielęgniarki wychylając się z okna, miały kontakt z koleżankami przed budynkiem.

Sprawą zajmie się teraz Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

O zagłuszaniu pielęgniarek informował sztab kryzysowy już w czerwcu wicepremier Przemysław Gosiewski - podaje Radio Zet. Wynika z tego, że o zagłuszaniu sióstr musieli wiedzieć wszyscy uczestnicy tego spotkania: posłanki Jolanta Szczypińska i Małgorzata Sadurska, oraz wiceminister zdrowia Bolesław Piecha.

Szef kancelarii obecnego premiera Tomasz Arabski potwierdził istnienie dokumentu pozwalającego na działania BOR-u w związku z okupacją przez pielęgniarki Kancelarii Premiera.

Arabski nie chciał ujawnić treści dokumentu. Radio RMF FM twierdzi, że jest to polecenie służbowe premiera dla szefa BOR-u o podjęcie "działań w celu zabezpieczenia budynku w trakcie okupacji pielęgniarek, w tym działań, które zapewnią bezpieczeństwo teleinformatyczne".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kolejna przepychanka słowna Sikorski-Musk? „Leć na Marsa”
Polityka
22 mln wyświetleń. Tusk bije rekordy w serwisie X
Polityka
Karol Nawrocki w rocznicę powstania Radia Maryja: Głosiciel prawdy, jedności i wierności
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Warszawa
Dokumenty Aleksandra Kwaśniewskiego trafiły do archiwum. Gdzie będzie można je zobaczyć?
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama