Strategia PiS po wyborach prezydenckich prowadzi nas prostą drogą do klęski wyborczej w nadchodzącej elekcji samorządowej i przyszłorocznej elekcji parlamentarnej – napisał w [link=http://migal.salon24.pl/221004,list-otwarty-do-prezesa-jaroslawa-kaczynskiego]swoim blogu[/link] eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Marek Migalski w liście otwartym do prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.
Europoseł wini szefa ugrupowania za słabą kondycję partii: "Gabinet Donalda Tuska jest słaby, niekompetentny, ślamazarny, (...). Ale może taki być, bowiem nie musi się obawiać opozycji. (...) Jest to, w dużej mierze, Pana wina. To Pan zajmuje w rankingach braku zaufania do polityków jedne z najwyższych lokat".
[srodtytul]Trwoniony kapitał [/srodtytul]
Migalski krytykuje też nieprzyjazne gesty Kaczyńskiego wobec nowego prezydenta – nieobecność na zaprzysiężeniu Bronisława Komorowskiego, twierdzenie, że został on wybrany przez nieporozumienie, oraz żądanie, aby przesłuchała go prokuratura. Europoseł uważa, że w ten sposób trwoniony jest zdobyty ostatnio przez Kaczyńskiego "ogromny kapitał ludzkiego zaufania".
Polityk apeluje do prezesa PiS, by zaprzestał ataków na media. Zdaniem Migalskiego obecny wizerunek Kaczyńskiego jest obciążeniem dla partii. "Pana odwaga, upór, niezłomność, przenikliwość polityczna, charyzma i prawość powodują to, że dzisiaj jesteśmy największą partią opozycyjną w Polsce. Ale Pana osobowość, charakter, temperament i sposób prowadzenia partii powodują, że na zawsze możemy pozostać w tej roli. (...) jest Pan zarówno naszym największym kapitałem, jak i największym obciążeniem. Bez Pana nie przetrwamy, z Panem nie wygramy".