– Mam nadzieję, że nikt na nikogo nie będzie się obrażał, tylko że ten list rozpocznie poważną debatę w partii.Europoseł Marek Migalski zamieścił w niedzielę w blogu list otwarty do prezesa PiS. Obarcza w nim Jarosława Kaczyńskiego winą za niskie notowania partii. Jego zdaniem agresywna strategia PiS po wyborach prezydenckich „prowadzi prostą drogą do klęski wyborczej”.

W obronie spokojnej strategii PiS z kampanii prezydenckiej stanął też wczoraj Paweł Poncyljusz, były rzecznik sztabu Kaczyńskiego. – Są w tej partii tacy jak ja, którzy uważają, że sukces można osiągnąć łagodniejszym tonem – mówił w TVN.

Z kolei szef Klubu PiS Mariusz Błaszczak zapewniał, że nikt nie został odsunięty w partii na boczny tor. Migalski w liście twierdził, że stało się tak z autorami dobrego wyniku wyborczego prezesa PiS: Kluzik-Rostkowską i Poncyljuszem.