Ogródki działkowe dzielą koalicję

Konflikt o działkowców to kolejna mina, na którą PO weszła na własne życzenie – mówi politolog

Publikacja: 18.04.2013 02:47

Ogródki działkowe dzielą koalicję

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

PO chce oddać ogrody działkowe samorządom i Skarbowi Państwa. PSL popiera projekt obywatelski utrzymania ogrodów w ręku samych działkowców. To już drugi – po małych sądach – tak poważny przypadek, gdy partie rządzące stają po dwóch stronach barykady.

Za dobrzy dla gmin?

Politycy potrzebowali aż dziewięciu miesięcy, by rozpocząć prace nad nową ustawą o ogrodach działkowych. Poprzednią, SLD-owską ustawę z 2005 r., w lipcu ubiegłego roku zmiażdżył Trybunał Konstytucyjny. Gdyby nowa ustawa nie została uchwalona, to w styczniu 2014 roku działkowcy straciliby wszelkie prawa do działek i tego, co się na nich znajduje.

Do walki o ogrody stanęły wczoraj w Sejmie: SLD, Solidarna Polska, grupa obywateli, czyli w rzeczywistości Polski Związek Działkowców, który zebrał pod swoim projektem przeszło 900 tys. podpisów, a także, rzutem na taśmę PO, która swój projekt złożyła dopiero pod koniec marca.

Cała opozycja, nawet kluby, które przedstawiły własne propozycje i PSL popierają projekt obywatelski. Jedynie PO jest mu przeciwna, twierdząc, że projekt obywatelski jest niezgodny z konstytucją, a tylko projekt Platformy jest w interesie działkowców.

Ponieważ jednak po wejściu w życie ustawy działkowcy musieliby od nowa negocjować porozumienie z samorządami o utrzymanie ogrodów, opozycja jest zdania, że ten pomysł leży wyłącznie w interesie gmin. Decydowały by one, czy chcą utrzymać ogrody, czy na przykład sprzedać grunt.

Szczaw i mirabelki

– To nie jest projekt ustawy o ogrodach działkowych, tylko ustawy deweloperskiej – grzmiał Michał Kabaciński z PiS, wnosząc o odrzucenie ustawy PO w pierwszym czytaniu. – Likwidujecie państwo ogrody działkowe. Dlaczego uderzacie w najsłabszych? Bo nie potrafią się bronić? Dzielicie ludzi na rzeczywistych obywateli, którzy mają pieniądze, i na pseudoobywateli, którzy nie będą mieli gdzie uprawiać szczawiu i mirabelek.

Politolog Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego dziwi się, że Platforma Obywatelska wystąpiła z takim projektem ustawy.

– On jest w duchu dawnej Unii Demokratycznej, która naiwnie wierzyła, że niewidzialna ręka rynku wszystko załatwi najlepiej – mówi. – Tymczasem mamy do czynienia z realnymi ludźmi, którzy po prostu boją się utraty swoich ogródków działkowych i nie przyjmują do wiadomości intencji Platformy, nawet jeżeli są najlepsze.

Flis dodaje, że PO zabrała się do tej sprawy, nie mając szans na wygraną, a przy okazji fundując sobie nowych wrogów.

– To jest kolejna mina, na którą partia Donalda Tuska weszła na własne życzenie – konkluduje Flis.

Toczy się gra o 2 mln wyborców

Duże miasta od dawna mają zakusy na ogrody działkowe posadowione często w bardzo atrakcyjnych lokalizacjach. Dlatego było do przewidzenia, że wokół ustawy regulującej tę sprawę wybuchnie gorący spór.

Łączna wartość około 40 tys. ha gruntów, na których znajdują się rodzinne ogrody działkowe, została oszacowana na blisko 1 bilion złotych. To ogromna kwota, większa niż wynosi dług publiczny w Polsce.

Niebagatelny jest też elektorat, o który warto zawalczyć. To około miliona działkowców, a z rodzinami około dwóch milionów osób – głównie rencistów i emerytów.

To o 500 tys. więcej osób, niż zagłosowało na Ruch Palikota w 2011 roku.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, e.olczyk@rp.pl

PO chce oddać ogrody działkowe samorządom i Skarbowi Państwa. PSL popiera projekt obywatelski utrzymania ogrodów w ręku samych działkowców. To już drugi – po małych sądach – tak poważny przypadek, gdy partie rządzące stają po dwóch stronach barykady.

Za dobrzy dla gmin?

Pozostało 91% artykułu
Polityka
Lewica wybrała swoją kandydatkę na prezydenta
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię