Była to wymijająca odpowiedź na pytanie prowadzącego, czy zapadła decyzja o obecności prezesa PiS w rządzie Mateusza Morawieckiego. Dworczyk zapewnił, że lokal dla Kaczyńskiego zostanie "zabezpieczony", a to, czy tak się stanie, zależy od wyników analizy sytuacji politycznej.
- Prowadzi się ewaluację co jakiś czas i w ramach tej ewaluacji wyciąga się wnioski - stwierdził Dworczyk, pytany o powód wejścia Kaczyńskiego do rządu, jeśli ono nastąpi.
Polityk potwierdził, że PiS chciałoby, aby nowy rzad został powołany w połowie tygodnia, choć nie wykluczył, że ze względu na kalendarze premiera i prezydenta może dojść do "drobnych przesunięć".
Dworczyk, jak inni politycy PiS, ocenił, że ewentualne objęcie przez prezesa PiS stanowiska wicepremiera ustabilizuje koalicję i pracę rządu.
Szef KPRM skomentował list 43 ambasadorów broniących środowiska LGBT.