Mastalerek był pytany o spekulacje dotyczące tego, że na czele rządu, który miałby tworzyć PiS w przypadku wygrania przez tę partię wyborów parlamentarnych, mogłaby stanąć wiceszefowa PiS i szefowa sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, Beata Szydło.

Rzecznik PiS przekonywał jednak, że "po prawej stronie tylko pan premier Jarosław Kaczyński mógł zagwarantować to, że prawica pójdzie zjednoczona" i dlatego "będzie premierem jako lider zjednoczonej prawicy, nie tylko partii PiS". Jednocześnie Mastalerek wyraził nadzieję, że PiS po jesiennych wyborach zdobędzie większość, która pozwoli mu stworzyć rząd bez potrzeby dobierania sobie koalicjantów. Dodał, że wierzy, iż Prawo i Sprawiedliwość może zdobyć ponad 40 proc. głosów.

Mastalerek zapewniał też, że Jarosław Kaczyński, który był nieobecny na wieczorze wyborczym Andrzeja Dudy po II turze wyborów prezydenckich, cieszy się ze zwycięstwa kandydata PiS.

- Każdy przeżywa zwycięstwo, tak jak chce. Sam widziałem i słyszałem na własne uszy, jak premier Kaczyński się cieszył - przekonywał.