W ramach Zjednoczonej Lewicy do wyborów mają razem pójść między innymi: SLD, Twój Ruch, Zieloni oraz Unia Pracy. Czytaj więcej na ten temat
- Moje długie doświadczenie mówi mi, że zawsze jest lepiej, kiedy jest mniej list adresowanych do podobnego środowiska. Tak jak jednoczy się w Polsce prawica, tak również lewica musi czynić to samo, aby podjąć rękawicę rzuconą na udeptaną ziemię - mówił przewodniczący SLD w rozmowie w telewizji TVN.
- Ugrupowania, które uczestniczą w rozmowach pod egidą OPZZ serdecznie zapraszamy do współpracy - mówił Miller.
Grzegorz Kajdanowicz zwrócił uwagę byłemu premierowi, że są to ugrupowania szerzej nieznane wyborcom, a ich polityczne aktywa są niewielkie. - Polska Partia Socjalistyczna to partia polityczna opromieniona wielką, historyczną sławą i cieszymy się, że PPS jest wśród nas. Mają bardzo ciekawe doświadczenia programowe - tłumaczył były premier.
- Chodzi o to, aby zgromadzić różne podmioty, które określają się jako lewicowe. Tu nie chodzi o to, żeby badać łyżeczką od cukru ile procent tej lewicowości one mają. Określają się jako lewicowe, przyjmujemy to do wiadomości i będziemy czynić teraz wszystko by 25 października wyborcy lewicy nie mieli wahań, kogo wybrać - podkreślał.