W odpowiedzi na pytanie o rozliczenia osób, które łamały prawo za czasów PiS, Schetyna odrzekł, że Koalicja Obywatelska musi przygotować się do nadchodzących wyborów, a jest to jedna z obietnic. – To jest ten czas, w którym nie mamy przestrzeni, nie możemy mówić, że trzeba coś przygotować, my musimy realizować bardzo twardy scenariusz przygotowania do kampanii wyborczej. Rozliczenie 100 procent, nie łamiąc prawa i utrzymując wszystkie procedury w mocy. Musimy wykorzystać nawet to instrumentarium prawne, które zostawił (Zbigniew) Ziobro po ośmiu latach. Ale nie ma wytłumaczenia, musimy rozliczyć PiS, rozliczyć tych, którzy łamali prawo za czasów PiS i będziemy to robić – deklarował Grzegorz Schetyna na antenie radia RMF FM.
Czytaj więcej
„Jak ocenia Pani/Pan rozliczenia rządu PiS przez rząd Donalda Tuska?” - takie pytanie zadaliśmy w...
W odpowiedzi na pytania o dalsze ruchy na scenie politycznej Grzegorz Schetyna odparł, że należałoby przeanalizować oczekiwania wyborców koalicji demokratycznej. – Przypomnę, że musimy powtórzyć tę konstrukcję z 2023 roku, jak skorzystać z możliwości koalicyjnych, ale iść nie w jednym bloku, tylko w dwóch albo trzech. Wtedy wielu wyborców mówiło nam na wielu spotkaniach, że zagłosuje na jedną partię, ale nie na inną, lecz chcą koalicji. Wtedy to się udało, ale dziś mówimy o następnych wyborach.
– Żeby to się udało za dwa lata, to muszą być samodzielne partie, które samodzielnie podejmują decyzje o swojej przyszłości. Jeśli partia nie podejmuje tej decyzji podmiotowo, a ucieka, bo grozi jej nieprzejście pięciopunktowego progu, to zaczyna się kłopot, bo to znaczy, że nie mamy politycznej alternatywy. W tym wypadku trzeba grać na kilku fortepianach i trzeba mieć możliwości ułożenia tego w taki sposób, żeby być jak najbardziej przekonujący wobec wyborców – stwierdził Schetyna.
Grzegorz Schetyna o możliwym końcu Koalicji Obywatelskiej
Mówiąc o zmianach na scenie politycznej, odrzekł, że Koalicja Obywatelska musi być skuteczna, a to zależy od utrzymania jedności. – Jesteśmy uzależnieni od tych 241 posłów. Będziemy skuteczni, będziemy przeprowadzać ustawy, jeżeli skutecznie wykorzystamy naszą większość. Żadna z tych partii (koalicyjnych) nie tworzy samodzielnie większości – zauważył.