W czwartek podczas dwóch głosowań Sejm przyjął uchwałę ws. bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej. Tekst, który wyraża poparcie dla rozwiązań zawartych w rezolucji Parlamentu Europejskiego z 12 marca dotyczącej tzw. białej księgi w sprawie przyszłości europejskiej obrony, poparło początkowo 230 posłów przy 189 głosach przeciwnych i jednym wstrzymaniu się od głosu.
Prowadzący obrady wicemarszałek Piotr Zgorzelski (PSL) zarządził powtórzenie głosowania, ponieważ doszło do pomyłki w sprawie poprawek. W powtórnym głosowaniu uchwałę poparło 220 osób, 171 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Czytaj więcej
Sejm przyjął uchwałę ws. bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej, która wyraża m.in. pełne poparc...
Uchwała w sprawie rezolucji Parlamentu Europejskiego. Dlaczego PiS i Konfederacja były przeciw?
Przeciw uchwale głosowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji. Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja) mówił, że rezolucja PE nie ma mocy wiążącej, a uchwała „potwierdza nieprawdę”, ponieważ w dokumencie przyjętym przez europarlament nie ma żadnego stwierdzenia, żeby projekt Tarczy Wschód był projektem flagowym dla Unii Europejskiej ani nie przesądza o finansowaniu projektu, natomiast mówi o zasadzie równomierności geograficznej rozłożenia inwestycji w obronę, co jest sprzeczne - podnosił Bosak - z „rzekomym uprzywilejowaniem wschodniej flanki NATO”.
Z kolei politycy PiS podkreślali, że nie sprzeciwiają się projektowi Tarczy Wschód, ale nie zgadzają się na postulowane w rezolucji odejście od zasady jednomyślności w kwestiach związanych z obronnością na rzecz podejmowania decyzji większością kwalifikowaną. PiS odczytywał też rezolucję jako wezwanie do budowy struktur alternatywnych wobec NATO, czemu partia ta się sprzeciwia.