Reklama

AfD o sobie przed wyborami. „Ludzie mówią tak ostro o imigrantach, że musimy ich hamować”

Hasła „reemigracja”, „wysokie koszty życia” oraz „pokój” i „Elon Musk”. To ma pomóc AfD w osiągnięciu sukcesu w niedzielnych wyborach do Bundestagu. Na rządzenie nie ma szans, ale może za cztery lata?

Publikacja: 21.02.2025 04:16

Plakat wyborczy AfD

Plakat wyborczy AfD

Foto: Ina FASSBENDER / AFP

Sukces przewidywany przez sondaże to drugie miejsce z wynikiem 19–21 proc. (w poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec zdobyła dwa razy mniej głosów). Stefan Möller, współprzewodniczący AfD w Turyngii, uważa, że badania opinii publicznej nie oddają prawdziwego poparcia dla jego partii albo wręcz fałszują ich wyniki. 

– Pomaga nam wsparcie ze strony USA, a także Węgier i Holandii. W Niemczech jesteśmy izolowani, a na arenie międzynarodowej już nie. To dla nas bardzo ważne. Na wielkich plakatach w naszym landzie mamy teraz jeden temat: pokój w Ukrainie. Szczególnie Niemcy ze wschodu obawiają się eskalacji tej wojny, a inni będą ten lęk podzielać – mówi „Rzeczpospolitej” Möller, który kandyduje do Bundestagu z jednego z okręgów w Turyngii. 

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Nigel Farage podbiera kolejnego polityka Partii Konserwatywnej. To była wiceminister
Polityka
Przemysław Wipler: Słowa Donalda Trumpa nie były słuszne. Wiemy, czemu rosyjskie drony pojawiły się w Polsce
Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Polityka
Nigel Farage zyskał posła. „Partia Konserwatywna jest skończona”
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Reklama
Reklama