Andrzej Duda nie wierzy w zwycięstwo Karola Nawrockiego

Prezydent Andrzej Duda nie będzie wspierał w kampanii prezydenckiej kandydata PiS ani innych pretendentów do najważniejszego urzędu w państwie. Prezes IPN Karol Nawrocki ma nie być dopuszczony również do Donalda Trumpa, jeśli ten przyjedzie do Polski na zaproszenie głowy państwa – dowiaduje się „Rzeczpospolita”.

Aktualizacja: 05.02.2025 06:19 Publikacja: 05.02.2025 04:30

Karol Nawrocki, kandydat Komitetu Obywatelskiego, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, prezes Ins

Karol Nawrocki, kandydat Komitetu Obywatelskiego, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, prezes Instytutu Pamięci Narodowej

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

– Prezydent będzie się skupiał na swojej pracy dla Polski. Nie startuje w kampanii wyborczej, nie będzie nikomu pomagał. Będzie robił swoje rzeczy – powiedział w Radiu Plus szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Co z tego wynika dla Karola Nawrockiego?

Andrzej Duda dystansuje się od Karola Nawrockiego

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że Andrzej Duda nawet nie poprze przed wyborami kandydata w praktyce wystawionego przez PiS i nie będzie w żadnym stopniu uczestniczył w kampanii prezydenckiej, mimo że wcześniej mówił, że najbliżej mu do Karola Nawrockiego. – Na Nowogrodzkiej oczekują, że prezydent będzie podróżował po Polsce i namawiał do głosowania na Nawrockiego. Do czegoś takiego nie dojdzie – mówi nam przedstawiciel Kancelarii Prezydenta. Już sama kandydatura prezesa IPN jest oceniana chłodno w Pałacu Prezydenckim.

Czytaj więcej

Duda mówi o wyborach prezydenckich. "Dziś mi najbliżej do Nawrockiego"

– Koalicja Obywatelska przedstawiła swojego kandydata, pana Rafała Trzaskowskiego. PiS wspiera kandydata obywatelskiego... pana... pana... pana... – tak w listopadzie Duda próbował sobie przypomnieć nazwisko prezesa IPN, mimo że Nawrocki gościł już wcześniej w Pałacu Prezydenckim jako szef Instytutu.

Otoczenie Nawrockiego, żeby zatrzeć złe wrażenie, zabiegało o spotkanie głowy państwa z kandydatem. Doszło do niego w grudniu. Prezydent mówił po nim: – Jako kandydat na prezydenta głosi on takie idee i sam ma takie ideały, które są bliskie mojemu sercu.

Po czym szybko spotkał się w Pałacu Prezydenckim ze... Sławomirem Mentzenem, kandydatem Konfederacji. To doprowadziło do licznych spekulacji na temat tego, kogo poprze w wyborach pierwszy obywatel RP. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że oficjalnie nie udzieli poparcia nikomu.

Prezydent Andrzej Duda nie będzie uczestniczył w kampanii wyborczej Karola Nawrockiego

– To nie jest silny kandydat. Popełnia szereg błędów, źle wypada podczas wystąpień publicznych, źle wypada podczas rozmów na żywo w niepisowskich mediach, brakuje mu wiedzy, uczy się wolno. Wypowiedź dotycząca aborcji obnażyła wszystkie słabości Nawrockiego. Trudno uwierzyć w jego zwycięstwo – słyszymy z najbliższego otoczenia Andrzeja Dudy. Przypomnijmy, że 9 stycznia prezes IPN mówił w rozmowie w Polsat News tak: – Nie podpisałbym ustawy o powrocie do kompromisu aborcyjnego.

Czytaj więcej

Andrzej Duda spotkał się z Karolem Nawrockim. Jest komentarz prezydenta

Po powszechnej krytyce wypowiedzi Nawrockiego, którego stanowisko różniło się wobec tego, jakie przedstawił Jarosław Kaczyński, mówiąc w „Tygodniu Solidarność", że „trzeba przynajmniej spróbować zbudować w sprawach obyczajowych kompromis między myśleniem konserwatywnym a liberalnym”, kandydat PiS już 20 stycznia w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” mówił innym językiem: „Jestem otwarty na nowy kompromis, budowę wokół niego społecznego porozumienia”. W PiS się uważa, że zaostrzenie prawa aborcyjnego po wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej zaczęło erozję rządów Zjednoczonej Prawicy.

Czytaj więcej

Posłanka PiS: W 2020 roku popełniliśmy błąd ws. aborcji, popieram kompromis

Nawrocki nie wyciągnął lekcji z politycznego błędu PiS i prawdopodobnie nie zapoznał się z nowym stanowiskiem Jarosława Kaczyńskiego. Próba ratowania się po wywiadzie w Polsat News rozmową u braci Karnowskich pokazała desperację i nieprzygotowanie prezesa IPN, co też dostrzegają na Krakowskim Przedmieściu. 

Andrzej Duda nie zorganizuje Karolowi Nawrockiemu spotkania z Donaldem Trumpem

Pałac Prezydencki nie ma dobrych wiadomości dla Karola Nawrockiego. – Jeśli dojdzie do kwietniowej wizyty Donalda Trumpa w Polsce, to nie będzie to akcja promująca Karola Nawrockiego w otoczeniu prezydenta USA. Wizyty Trumpa nie będziemy ustawiać pod kampanię przedstawiciela PiS – mówi nam bliski współpracownik Andrzeja Dudy. To o tyle kłopotliwe, że wygranie wyborów w USA przez Donalda Trumpa postrzegane było w PiS jako ewentualne wzmocnienie partii i kandydata na prezydenta. W Sejmie parlamentarzyści partii Jarosława Kaczyńskiego uczcili oklaskami sukces Trumpa.

Co PiS na to, że Nawrocki nie może liczyć na wsparcie Dudy? – Byłbym zaskoczony, gdyby prezydent Duda nie pomógł naszemu kandydatowi – mówi „Rzeczpospolitej” jeden ze sztabowców Karola Nawrockiego, prosząc o anonimowość. Z kolei Janusz Kowalski, poseł PiS, otwarcie przyznaje, że „w drugiej turze prezydent Duda powinien poprzeć wprost Karola Nawrockiego, chyba że chce, żeby wygrał Trzaskowski”.

– Prezydent będzie się skupiał na swojej pracy dla Polski. Nie startuje w kampanii wyborczej, nie będzie nikomu pomagał. Będzie robił swoje rzeczy – powiedział w Radiu Plus szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Co z tego wynika dla Karola Nawrockiego?

Andrzej Duda dystansuje się od Karola Nawrockiego

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda o stosunkach z USA. „Wszyscy twierdzą, że jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem”
Polityka
Zastępca dyrektora Instytutu Pileckiego odwołany
Polityka
Inflacja posłom niestraszna. Szymon Hołownia dał im więcej na biura
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jarosław Kaczyński nie ma wątpliwości
Polityka
Czy kolejki do lekarzy będą krótsze? Izabela Leszczyna wyjaśnia