- Jest wspaniała – rzucił w piątek popołudniu prezydent na widok wnętrza jednej z pięciu najsłynniejszych katedr Francji. - Jasny piaskowiec spowodował, że jest jeszcze bardziej gościnna – dodał przywódca.
Co do tego można mieć poważne wątpliwości. Nieremontowana od 1850 roku, XII-wieczna katedra do kwietnia 2019 roku była w środku czarna. Taki był efekt zabrudzenia, w szczególności od świec zapalanych przez miliony modlących się. Jednak ta czerń, przez którą wzrok z trudem mógł dostrzec gdzie się kończą strzeliste ściany, nadawała budowli niezwykłej tajemniczości. Mówiła o wiekach, jakie przetrwała i kluczowych wydarzeniach w życiu narodu, których była świadkiem. Teraz jednak Notre Dame ma w sobie coś, co nadaje jej sztuczności, jak Zamek Królewski zaraz po odbudowie.