Reklama

Były poseł PO popiera Karola Nawrockiego. „Jestem przeciw demokracji walczącej”

Dla mnie demokracja jest bezprzymiotnikowa, wymaga pluralizmu, także w instytucjach publicznych - mówił w rozmowie z RMF FM były europoseł i poseł PO, Bogusław Sonik, który poparł kandydaturę prezesa IPN, Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich.

Publikacja: 29.11.2024 07:29

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

arb

W maju 2023 roku Sonik zrezygnował z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. Obecnie były poseł i europoseł PO wchodzi w skład komitetu obywatelskiego wspierającego kandydaturę Nawrockiego, „obywatelskiego” kandydata na prezydenta, który uzyskał poparcie PiS.

Bogusław Sonik, były poseł PO o wyborach prezydenckich: Nie zgadzam się na domykanie systemu

Sonik był pytany o to, co powiedziałby, gdyby przyszedł do niego Tusk i spytał dlaczego poparł kandydaturę rywala kandydata KO, Rafała Trzaskowskiego. W reakcji na to pytanie były poseł KO stwierdził, że odpowiedział, że „trzeba było rozmawiać dwa lata temu”.

- Wtedy, gdy Tusk kierował Platformą w sposób dyktatorski i podejmował decyzje, które powinny należeć do Kongresu partii. Mówię o tym słynnym wystąpieniu, gdy stwierdził, że wszystkich, którzy nie popierają jego poglądów ws. aborcji, nie można dopuścić do kandydowania – dodał.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Przy Trzaskowskim i Nawrockim jest jasne, co zrobi wyborca umiarkowany

Na pytanie, czy odwrócił się od Platformy Obywatelskiej ze względu na stanowisko ws. aborcji, Sonik zaprzeczył. - Nie podzielam zdania, że mamy iść drogą jakiejś demokracji walczącej. Dla mnie demokracja jest bezprzymiotnikowa, wymaga pluralizmu, także w instytucjach publicznych. Nie zgadzam się na jakieś domykanie systemu. Uważam, że sytuacja, w której władzę obejmie prezydent z silnym mandatem, z innego ugrupowania (niż te tworzące obóz rządzący - red.), wymusi zmiany podejścia rządzących - stwierdził.

Reklama
Reklama

Bogusław Sonik: Karol Nawrocki ma szansę pokazać się jako silna osobowość

Na uwagę, że przez osiem lat rządów PiS prezydent i premier wywodzili się z jednego ugrupowania, Sonik odparł, że właśnie te lata pokazują, że trzeba unikać takiej sytuacji. - Być może w innych krajach to inaczej przebiega. W Polsce jest tendencja do zawłaszczania wszystkiego, gdy się ma pełną pulę władzy. Musi być mechanizm, który będzie powstrzymywał to, co premier nazywa „demokracją walczącą” - wyjaśnił.

Prezydent z silnym mandatem będzie miał pięć lat przed sobą możliwości sprawowania władzy. A obóz rządzący będzie musiał zrozumieć, że nie może prowadzić nieustannej kampanii PR, by dyskredytować prezydenta

Bogusław Sonik, były poseł PO

- W sytuacji, gdy władzę w Pałacu Prezydenckim obejmuje z silnym mandatem osoba spoza układu rządzącego, wymaga to zmiany podejścia, zmiany komunikowania się (między rządem a prezydentem - red.) - kontynuował.

- Karol Nawrocki jest kandydatem spoza aparatu partyjnego. Ma szansę w czasie tej kampanii pokazać się jako silna osobowość, która będzie w stanie podejmować samodzielne decyzje dla dobra Polski – mówił też Sonik.

- Prezydent z silnym mandatem będzie miał pięć lat przed sobą możliwości sprawowania władzy. A obóz rządzący będzie musiał zrozumieć, że nie może prowadzić nieustannej kampanii PR, by dyskredytować prezydenta – wyjaśnił. Zwrócił przy tym uwagę, że „sytuacja geopolityczna jest taka, że obywatele nie wybaczą, jeśli dalej będą musieli patrzeć na spektakl kto kogo mocniej uderzy i oskarży”. - Nie stać nas po prostu na to - podkreślił. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Dlaczego NIK sfinansował delegację Jakuba Banasia na Białoruś?
Polityka
Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową. Wiemy, jak oceniają to Polacy
Polityka
Nowy sondaż partyjny: Zmiany w nastrojach. Na kogo swój głos oddaliby Polacy?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Europoseł Polski 2050: Niewytłumaczalne, że Polski nie ma przy rozmowach pokojowych
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama