Michał Kolanko: Konwencja PO w cieniu korespondencyjnej rywalizacji prezydenckiej

Tusk, Trzaskowski, Sikorski - wystąpienia tych trzech mówców zdominowały sobotnią konwencję PO. Wszystkie dotyczyły w ten czy inny sposób bezpieczeństwa. W tle jednak polityka, a konkretniej - wybory prezydenckie i prekampania wyborcza.

Publikacja: 12.10.2024 15:24

Michał Kolanko: Konwencja PO w cieniu korespondencyjnej rywalizacji prezydenckiej

Foto: PAP/Paweł Supernak

Na pozór wszystko było jasne. Zwołana na trzy dni przed rocznicą wyborów 15 października konwencja/Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej miała być podsumowaniem czasu od objęcia władzy przez koalicję rządząca, powrotem do klimatu i atmosfery tamtego zwycięstwa i nakreśleniem celów. W przemówieniu Donald Tusk – co sam zapowiedział kilka dni temu w Pradze – miał też przedstawić strategię migracyjną Polski. I wszystkie te sprawy wybrzmiały w trakcie konwencji. Ale uwagę przykuwało najbardziej coś innego: kto z potencjalnych kandydatów KO na prezydenta wypadnie lepiej: Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski. W KO teoretycznie jest jasne: to Trzaskowski ma być kandydatem ogłoszonym już na początku grudnia (pisaliśmy o tym w „Rzeczpospolitej”). Polityczna rzeczywistość jest jednak taka, że Sikorski swoich ambicji nie ukrywa i z nich nie rezygnuje.  

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Donald Tusk premierem jeszcze tylko przez rok? W PO mówi się o tym wariancie
Polityka
Zuzanna Dąbrowska: Mentzen nawarzył sobie piwa
Polityka
Michał Szułdrzyński: Duda ułaskawia Bąkiewicza. I uderza w państwo, wspierając bojówkarzy
Polityka
Szef MON reaguje na zachowanie Grzegorza Brauna. Pisze o reakcji służb
Polityka
Jeśli Czarzasty nie wystartuje na szefa Lewicy, jestem gotów przejąć odpowiedzialność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama