Nowy sondaż: Złe wiadomości dla koalicji tworzącej rząd Donalda Tuska

Wyniki partii liczono na podstawie odpowiedzi tych respondentów, którzy deklarowali, że wzięliby udział w wyborach parlamentarnych (54 proc. badanych).

Sondaż: KO zyskuje, pozostali koalicjanci tracą

Największe poparcie uzyskała w sondażu Koalicja Obywatelska, na którą chce głosować 35,3 proc. badanych. Drugi jest PiS z poparciem 33,5 proc. W stosunku do badania z początku września KO zyskała 4 punkty procentowe poparcia, a PiS – 2,7 punktu procentowego.

Na podium znalazłaby się jeszcze Konfederacja z poparciem 12,5 proc. - zmiana w stosunku do początku września jest tu minimalna (0,2 punktu procentowego).

Czytaj więcej

Polityka

Sondaż: Prawo i Sprawiedliwość prawie dogoniło Koalicję Obywatelską

Koalicja Obywatelska o włos przed Zjednoczoną Prawicą - to czołówka najnowszego sondażu partyjneg...

Pod progiem wyborczym dla koalicji znalazła się natomiast Trzecia Droga, którą wskazało 7,1 proc. badanych (próg wyborczy dla koalicyjnych komitetów wyborczych to 8 proc.). Od początku września Trzecia Droga straciła 3,4 punktu poparcia.

Nowa Lewica uzyskała z kolei 5,9 proc. poparcia – o 3,2 punktu proc. mniej niż w badaniu z początku września.

„Gazeta Wyborcza” przeliczyła też sondażowe poparcie na mandaty – przy czym założono, że Trzecia Droga startowałaby jako komitet wyborczy, a nie koalicyjny komitet wyborczy, więc obowiązywałby ją niższy próg wyborczy (5 proc.).

Sondaż: Większość w parlamencie dla koalicji PiS-Konfederacja

Przy zanotowanym w sondażu poparciu KO zdobyłaby 185 mandatów (o 28 więcej niż w wyborach z 15 października 2023 roku), a PiS – 188 (o 6 mniej niż w ostatnich wyborach).

Duże straty notują koalicjanci KO – Trzecia Droga miałaby w Sejmie 23 posłów (mniej o 42 niż obecnie), a Lewica – 10 (mniej o 16 niż po wyborach z 15 października 2023 roku). Trzecim największym klubem w Sejmie stałaby się Konfederacja z 54 mandatami (więcej o 36 niż w wyborach z 15 października 2023 roku).

Takie wyniki oznaczają, że obecna koalicja rządząca miałaby 218 mandatów – a więc za mało, by rządzić. Większość miałaby koalicja PiS-Konfederacja, która dysponowałaby 242 mandatami.