29 sierpnia PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS kwestionując przeznaczenie na kampanię kwoty 3,6 mln złotych. Decyzja oznacza, że PiS straci co najmniej 57,6 mln zł z dotacji i subwencji wypłacanej z budżetu państwa.
Czytaj więcej
PKW zdecydowała o pozbawieniu Prawa i Sprawiedliwości 57,6 mln zł. Ale to nie wszystkie konsekwencje.
Decyzję PKW skomentował na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Zdaniem szefa rządu członkowie komisji podzielili opinię większości Polaków.
Donald Tusk komentuje decyzję PKW w sprawie PiS
- Nie jest rolą przedstawicieli władzy wykonawczej odnosić się do wyroków ciał, które powinny być wolne i są wolne od presji politycznej. W żadnej chwili nie sugerowaliśmy Państwowej Komisji Wyborczej konkretnych decyzji. Różne instytucje i urzędnicy włożyli dużo wysiłku w to, aby w sensie formalnym udokumentować i dostarczyć dowody opisujące to, co było widoczne gołym okiem – mówił premier.
- Wszyscy widzieliśmy, co się działo w czasie kampanii wyborczej i jak PiS wykorzystywał środki publiczne i możliwości wynikające ze sprawowania władzy na rzecz kampanii wyborczej. To, że było to widoczne gołym okiem, nie było wystarczające dla PKW, więc urzędnicy włożyli bardzo dużo pracy, aby to rzetelnie i detalicznie udokumentować. Mogę z wielką satysfakcją powiedzieć, że ta praca przyniosła efekt. Trudno było się spodziewać innego werdyktu po tak miażdżącym materiale dowodowym – kontynuował Donald Tusk.