Reklama

Władimir Putin sam sobie zbuduje muzeum

Propagandyści Kremla chcą utrwalić „osiągnięcia” rosyjskiego przywódcy. W Moskwie zbudują centrum narodowe, które podsumuje prawie ćwierćwiecze rządów Władimira Putina.

Publikacja: 17.07.2024 04:30

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: Reuters

Otoczenie Władimira Putina uważa, że nowe muzeum będzie alternatywą dla moskiewskiego mauzoleum Włodzimierza Lenina w Moskwie, które jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Rosji odwiedzanych przez turystów. W zasadzie jest już gotowe. Chodzi o otwartą w listopadzie ubiegłego roku wystawę „Rosja” w Ogólnorosyjskim Centrum Wystawowym, którą zamknięto kilka dni temu. Rosyjski przywódca odwiedzał ją pięciokrotnie i w końcu stwierdził, że musi zostać przekształcona w muzeum. Przeznaczył już pod to działkę w prestiżowej dzielnicy stolicy i podpisał rozporządzenie w sprawie budowy nowego narodowego centrum „Rosja”.

– Mamy co pokazać i mamy z czego być dumni. Ale to nie wszystko. Ważne jest, by to pięknie i mądrze przedstawić – mówił.

Co Rosjanie zobaczą w nowym muzeum Putina?

„Rosja jest największym państwem na świecie, której terytorium sięga od Bałtyku do Cieśniny Beringa. Zapoczątkowaliśmy kosmiczną erę ludzkości, utworzyliśmy pierwszą na świecie flotę atomową i przeprowadziliśmy najlepszy w historii mundial” – twierdzą autorzy dotychczasowej wystawy, która dzieliła się na kilka sektorów. Każdy resort odpowiadał za własną część ekspozycji. Chodzi m.in. o naukę, medycynę, zasoby naturalne, cyfryzację, technologie, handel i rolnictwo. Były też części przypisane do wszystkich rosyjskich regionów, również tych okupowanych nad Dnieprem. Tę część wystawy nazwano „nowymi regionami”. Autorzy ekspozycji szczycą się tym, że „elektrownia w Zaporożu jest największą elektrownią w Rosji”, a kopalnie Donbasu znajdują się na liście „najgłębszych kopalni na świecie”. Osobna wystawa pokazywała życie okupowanych Krymu i Sewastopola. W centrum „sewastopolskiej” ekspozycji w oczy rzuca się jednak nie Flota Czarnomorska, lecz motocykl marki Ural. Ten sam, którym Władimir Putin wraz z gubernatorem okupowanego Krymu Siergiejem Aksjonowem przejechał się ulicami miasta w 2019 roku.

Czytaj więcej

Rosja coraz bardziej podejrzliwa. Mnożą się oskarżenia o zdradę i szpiegostwo

Autorzy wystawy, która zostanie przekształcona w muzeum, raportują, że w ciągu ośmiu miesięcy odwiedziło ją ponad 18 mln Rosjan (czyli każdy ósmy obywatel kraju). Z relacji niezależnych dziennikarzy wynika, że pomysł utworzenia centrum podsumowującego „osiągnięcia” rządów Putina promował pierwszy wiceszef prezydenckiej administracji Siergiej Kirijenko. Na Kremlu odpowiada za politykę wewnętrzną w Rosji oraz jest uważany za „kuratora” rosyjskich gubernatorów, również tych zarządzających okupowanymi terytoriami Ukrainy.

Reklama
Reklama

„Putin wzmocnił pozycję Rosji na świecie”. Co Rosjanie myślą o Putinie? 

Jeszcze przed tym, jak w 2022 roku Putin na dużą skalę najechał Ukrainę, niezależny rosyjski ośrodek Centrum Lewady pytał Rosjan (sondaż z kwietnia 2021 roku) o osiągnięcia i klęski urzędującego od ponad dwóch dekad prezydenta. Wówczas większość Rosjan uznało, że Putin „zwiększył zdolność bojową armii” i „rozwiązał problem czeczeński”. Mówili też o tym, że urzędujący przywódca doprowadził do „wzmocnienia pozycji Rosji na świecie”. Znacznie gorzej wypadają gospodarcze „sukcesy” Putina.

Czytaj więcej

Niezależny sondaż: Coraz więcej Rosjan chce rozmów pokojowych z Ukrainą

Większość ankietowanych uważała wówczas, że nie poradził sobie z podwyższeniem poziomu życia, narzekali na brak podwyżek pensji i emerytur. Rosjanie twierdzili też, że gospodarz Kremla nie zwalczył korupcji i nie ograniczył wpływów oligarchów.

Skrajne ubóstwo wciąż dużym problemem Rosji. Najgorzej na Kaukazie. 

Rosyjski urząd statystyczny raportował niedawno, że w skrajnym ubóstwie w Rosji żyje 12,5 mln obywateli, czyli 8,5 proc. ludności kraju. Do najbogatszych regionów zaliczono Jamalsko-Nieniecki Okręg Autonomiczny, gdzie na powierzchni ponaddwukrotnie większej od terytorium Polski mieszka zaledwie pół milina ludzi. Tam skrajne ubóstwo dotyczy zaledwie 3 proc. mieszkańców. Z kolei w mocno zaludnionej i niewielkiej Inguszetii (500 tys. mieszkańców) z ubóstwem boryka się ponad 27 proc. mieszkańców.

Polityka
Litwa ogłasza stan wyjątkowy
Polityka
Serwis X na celowniku KE. Trump broni Muska: Europa musi być bardzo ostrożna
Polityka
Nowa strategia Stanów Zjednoczonych to wyzwanie dla Polski
Polityka
Nowy triumwirat Europy: Wielka Brytania, Niemcy, Francja
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Ile na Ukrainie kosztuje nałożenie sankcji na konkurentów? Kolejna afera korupcyjna
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama