Reklama
Rozwiń

Szczyt NATO w Waszyngtonie. Joe Biden: Rosja weszła w tryb wojenny

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, rozpoczynając obrady przywódców państw NATO w Waszyngtonie, podkreślił między innymi, że sojusznicy "po raz pierwszy w historii" zobowiążą się do zwiększenia inwestycji w produkcję i zakup uzbrojenia. - Jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek - powiedział.

Publikacja: 10.07.2024 20:06

Szczyt NATO w Waszyngtonie. Joe Biden wyraził zadowolenie z tego, iż "wszyscy członkowie NATO czynią

Szczyt NATO w Waszyngtonie. Joe Biden wyraził zadowolenie z tego, iż "wszyscy członkowie NATO czynią zobowiązanie do wzmocnienia bazy przemysłowej" Sojuszu.

Foto: AFP

adm

We wtorek w Waszyngtonie rozpoczął się – odbywający się w 75. rocznicę utworzenia NATO – szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego, który potrwa do czwartku. W wydarzeniu – poza przywódcami państw członkowskich organizacji, uczestniczy także między innymi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polskę na szczycie reprezentują prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, szef MSZ Radosław Sikorski oraz szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

W środę rozpoczęła się zasadnicza część szczytu. Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, rozpoczynając obrady przywódców państw NATO, zaznaczył między innymi, że odkąd sprawuje urząd prezydenta USA, dwukrotnie zwiększono ilość grup bojowych NATO na wschodniej flance Sojuszu. Zaznaczył także, że Finlandia i Szwecja dołączyły do NATO, a liczba sojuszników, którzy wydają przynajmniej 2 procent PKB na obronność, wzrosła z dziewięciu do 23. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Lider opozycji w Baku: Zerwiemy z Rosją, ale najpierw reformy demokratyczne
Polityka
Pekin nie dopuści do przegranej Rosji w wojnie z Ukrainą. Szef MSZ Chin wyjaśnił, dlaczego
Polityka
Rozmowa Trump-Zełenski. Prezydent USA „sprawdzi” zawieszone dostawy broni
Polityka
Ukraiński rząd do dymisji? W tle afera korupcyjna
Polityka
Kanclerz Niemiec ma problem z granicami. Friedrichowi Merzowi wytknięto brak dialogu z sąsiadami