Reklama

Dlaczego Niemcy podali, że nie było rozmowy Tusk-Scholz? "Bałagan informacyjny"

Rzecznik niemieckiego rządu podał nowe informacje o rozmowie premiera Donalda Tuska z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem po doniesieniach, że tej rozmowy nie było.

Publikacja: 18.06.2024 21:12

Rzecznik niemieckiego rządu odniósł się do doniesień ws. rozmowy Donalda Tuska z Olafem Scholzem

Rzecznik niemieckiego rządu odniósł się do doniesień ws. rozmowy Donalda Tuska z Olafem Scholzem

Foto: PAP/Radek Pietruszka, PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS

zew

Portal Chojna24 podał, że w piątek radiowóz niemieckiej policji przekroczył przejście graniczne w Osinowie Dolnym i po polskiej stronie zostawił grupę migrantów po czym odjechał, a migranci oddalili się w nieznanym kierunku. Gdy sprawa stała się głośna, wiceszef MSWiA Czesław Mroczek zapowiedział, że Polska będzie z Niemcami ją wyjaśniać i że zachowanie niemieckiej policji "było poza procedurą".

Niemiecka policja przywiozła do Polski migrantów

Z obecnie dostępnych wiadomości wynika, że chodziło o pięcioosobową rodzinę z Afganistanu, która złożyła w Polsce wnioski o azyl, a następnie udała się do Niemiec, skąd została odwieziona do naszego kraju przez niemiecką policję. Doszło przy tym do złamania procedury tzw. rozporządzenia Dublin III, które obowiązuje państwa unijne.

Czytaj więcej

Niemiecki radiowóz przywiózł imigrantów do Polski. Wiceszef MSWiA: Niemcy przeprosili

Sprawa przywiezienia przez Niemców migrantów do Polski bez informowania strony polskiej wzbudziła kontrowersje. Głos na ten temat zabrał m.in. premier Donald Tusk. "Będę za chwilę rozmawiał z kanclerzem Scholzem o niedopuszczalnym incydencie z udziałem niemieckiej policji i rodziny migrantów po naszej stronie granicy. Sprawa musi być szczegółowo wyjaśniona" - oświadczył w poniedziałek w mediach społecznościowych.

Donald Tusk po rozmowie z Olafem Scholzem: Była premier powtarza kłamstwa

We wtorek Tusk mówił na konferencji prasowej, że rozmawiał z Scholzem. - O incydencie niemieckim rozmawiałem z kanclerzem Scholzem, więc możecie uspokoić trolli PiS-owskich. Szkoda, że nawet byli premierzy i była pani premier PiS-owska w tej roli takiego putinowskiego trolla występuje i powtarza różne kłamstwa i niesprawdzone informacje. Interweniowałem, rozmawiałem z kanclerzem Scholzem, zobowiązał się do szybkiego wyjaśnienia tej sprawy. Jak wiecie, strona niemiecka przeprosiła za działania niezgodne z procedurami - oświadczył szef rządu. - Ważny gest, ale powiedziałem kanclerzowi Scholzowi, że dla mnie o wiele ważniejsze od gestów jest to, żeby tego typu sytuacje nie miały miejsca - zaznaczył.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Spot PiS o migrantach. Donald Tusk: Rasistowska, obrzydliwa narracja

Chaos informacyjny na temat rozmowy Tusk-Scholz

Mówiąc o byłej premier Tusk odniósł się do wpisu Beaty Szydło, europosłanki PiS, która w latach 2015-2017 stała na czele rządu. Szydło napisała na portalu X (dawniej Twitter), iż "niemiecki rząd poinformował, że Donald Tusk nie rozmawiał z Olafem Scholzem na temat przepychanych z Niemiec do Polski migrantów". "Przykra sprawa" - skomentowała.

O tym, że do rozmowy Tuska i Scholza o migrantach nie doszło, informował portal "Tygodnika Solidarność". "Niemieckie Biuro Prasowe i Informacyjne Rządu Federalnego ujawniło nam, że chociaż Donald Tusk zapowiedział rozmowę z Olafem Scholzem w sprawie incydentu z przewiezieniem migrantów do Polski, to nie doszło do niej, a ponadto nie jest ona nawet planowana" - brzmiał tekst.

Czytaj więcej

Niemiecka policja przywiozła do Polski migrantów. Anna Bryłka: Takie są przepisy

We wtorek po południu nowe informacje na ten temat podała redakcja niemieckiego Deutsche Welle, która skontaktowała się z rzecznikiem niemieckiego rządu. Według tego źródła, rozmowa między Tuskiem a Scholzem odbyła się w poniedziałek w kuluarach szczytu UE w Brukseli.

DW podała, powołując się na Biuro Prasowe i Informacyjne Niemieckiego Rządu, że dziennikarka "Tygodnika Solidarność" rozmawiała z sekretariatem biura i tam usłyszała, że rozmowy obu polityków nie było i że nie jest ona planowana. "– Popełniliśmy błąd – słyszymy w biurze rzecznika" - czytamy w tekście. Biuro prasowe niemieckiego rządu przekazało DW, iż teraz wysłało informacje do Ambasady RP w Berlinie. Stronie niemieckiej ma zależeć na "posprzątaniu bałaganu informacyjnego".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Polityka
Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach
Polityka
Tomasz Trela: Najgorzej byłoby ustępować Karolowi Nawrockiemu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama