Teoretycznie czasu do ostatecznych decyzji wszystkich głównych sił pozostało bardzo wiele. Sam Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy – gdy w tym tygodniu mówił w TVN 24 o tym, że jest namawiany do startu – zastrzegł, ze czas na decyzje nastąpi między listopadem a lutym. Ze słów Mastalerka, które padają publicznie w wywiadach, można wywnioskować, że jego kandydowanie jest uzależnione przede wszystkim od tego, co zrobi w sprawie wyborów prezydenckich Andrzej Duda. A to oznacza, że Nowogrodzka ma już teraz dodatkowe zmartwienie w prezydenckiej rozgrywce.
Czytaj więcej
Deklaracja Marcina Mastalerka to sygnał, że część prawicy uważa, że jest w stanie powalczyć o wygraną w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Gawryluk? Bocheński? Mastalerek? Kto ma szanse pokonać kandydata koalicji 15 października?
Dylematy Nowogrodzkiej. Kto będzie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich?
Do tej pory sytuacja PiS, jeśli chodzi o wybory prezydenckie – nie o szanse ich wygrania, tylko o sam proces podejmowania decyzji – wydawała się dość prosta. Przez kolejne miesiące miały trwać różnego rodzaju przymiarki i badania, po których władze PiS, a konkretniej prezes Kaczyński, miały podjąć decyzję. Niełatwą, bo o ile zgodnie z myśleniem na Nowogrodzkiej wejście do II tury nie wydaje się problematyczne, to szanse i warunki odniesienie zwycięstwa w nich są przedmiotem analiz. Teraz w grze jest jeszcze Mastalerek i przez to – sam prezydent. Andrzej Duda odniósł się już do pomysłu startu swojego najbliższego współpracownika w RMF i przyznał, że każdy polityk nosi prezydencką buławę w swoim plecaku. I opowiedział historię swojego startu z przełomu lat 2014/2015.
Czytaj więcej
Decyzje w sprawie kandydowania w wyborach prezydenckich trzeba podejmować między listopadem a lutym i wtedy trzeba będzie rozmawiać - tak prezydencki minister Marcin Mastalerek odpowiada na pytanie, czy wystartuje w wyborach prezydenckich. - Byłbym gotowy podjąć taką decyzję - mówił w TVN24.
Start Mastalerka z poparciem Pałacu Prezydenckiego – a prezydent jest jednym z najpopularniejszych polskich polityków, gdy spojrzeć na badania zaufania – to potencjalnie ból głowy dla Nowogrodzkiej. Dlatego wydaje się, że w tej grze chodzi też o to, by to już nie było tak, że decyzja Kaczyńskiego będzie całkiem jednoosobowa.