Jak sugerował w trakcie wtorkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk, jeszcze we wtorek może odbyć się pierwsze po wyborach samorządowych spotkanie liderów koalicji. Z naszych informacji wynika jednak, że spotkanie odbędzie się w innym terminie, chociaż zapewne w najbliższych dniach. Rozmowy mają dotyczyć m.in. formatu startu do PE, możliwych zmian w rządzie czy bieżących tematów takich jak planowana w tym tygodniu debata w Sejmie w sprawie aborcji. Ta ostatnia kwestia budziła zresztą najwięcej emocji w ostatnich tygodniach w koalicji.
Lewica atakuje Hołownię
Lewica mocno zaatakowała Szymona Hołownię i Trzecią Drogę. – Wynik Lewicy w tych wyborach pokazał, że kampania samorządowa nie była o aborcji. I nie mogła być – zgryźliwie zauważa jeden z naszych informatorów z Trzeciej Drogi. Sam Donald Tusk powiedział we wtorek, że nie podobała mu się „awanturka” w tej sprawie. I stwierdził, że ma nadzieję, że w tym tygodniu wszystkie projekty dotyczące aborcji trafią do komisji po I czytaniu.
Czytaj więcej
Analizy wyników wyborów samorządowych pokazują, że wyborcy KO mogli się zdemobilizować z powodu ataków Lewicy na Trzecią Drogę. Lewicy one nie pomogły, dostała od wyborców łupnia, więc Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz domagają się rewizji układu sił w koalicji 15 października.
Nasi rozmówcy spodziewają się, że do mediów będą trafiać raz na jakiś czas kolejne informacje o napięciach – prawdziwych lub mających głównie medialny charakter – miedzy liderami. Czy to na tle kampanii, czy to rekonstrukcji rządu. Ale realnie wszyscy uczestnicy koalicji zdają sobie dziś sprawę, że nie ma dla niej alternatywy. Kolejne wybory będą wpływały na układ sił. Na przykład na poziomie wiceministrów czy też wokół ustaw.
A sama rekonstrukcja jest nieunikniona. We wtorek potwierdził ją sam Tusk i mówił o terminie przełomu wiosny i lata. O rekonstrukcji pisała wcześniej jako pierwsza „Rzeczpospolita”. Tusk zapowiedział, że kryteria mają być dwa: jeden dotyczy samych wyborów do PE i kandydowania ministrów, drugi – oceny pracy od zaprzysiężenia rządu.