Magdalena Biejat: Po II turze to nie Trzaskowski może okazać się prezydentem

Tęcza była bardzo lubiana przez warszawiaków. To był miły akcent na placu Zbawiciela. Gdyby pojawiła się taka inicjatywa, żeby tęcza wróciła, byłabym za – mówi Magdalena Biejat, kandydatka na prezydenta Warszawy, wicemarszałkini Senatu, Lewica Razem.

Publikacja: 04.04.2024 18:29

Magdalena Biejat

Magdalena Biejat

Foto: PAP/Piotr Nowak

Czy marsze równości, parady równości powinny się cyklicznie odbywać w stolicy?

Oczywiście, że powinny się odbywać. To jest wydarzenie, na które chodzę zawsze z dziećmi i mężem, które jest ważnym wyrazem tego, że chcemy, żeby wszyscy w Polsce i w Warszawie czuli się u siebie. To jest święto tolerancji, otwartości, kolorowe święto, które mówi o tym, że wszyscy mamy prawo do pełni życia i do pełni praw.

Czytaj więcej

Wybory samorządowe 2024: Czy dojdzie do niespodzianki w Warszawie?

Wspomniała pani o mężu. Czy wasze relacje wyglądają podobnie jak na słynnym, usuniętym już filmiku Rafała Trzaskowskiego?

Że on siedzi w kuchni, a ja gotuję i sprzątam? Nie. Mój mąż ma tego pecha, że to żona robi kampanię wyborczą, ale okna myliśmy razem.

Czy tęcza powinna wrócić na plac Zbawiciela?

Tak. Tęcza była bardzo lubiana przez warszawiaków. To był miły akcent na placu Zbawiciela. Gdyby pojawiła się taka inicjatywa, żeby tęcza wróciła, byłabym za.

A jak bardzo stolica przechyliłaby się w lewo, gdyby została pani prezydentką Warszawy?

Takie sprawy, jak dobra edukacja, dostępne mieszkania czy bezpieczna i przyjazna przestrzeń, są poza sporem lewicy z prawicą. To sprawy, na których powinno nam zależeć ponad podziałami. Chcę, żeby każdy w mieście czuł się dobrze i mógł organizować swoje życie, jak chce, niezależnie od tego, na kogo głosował w wyborach. Tak długo oczywiście, jak nie będzie krzywdzić innych.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Dlaczego Rafał Trzaskowski nie zjadł świerszcza, czyli kto zyskał na warszawskiej debacie

Czy jeżeli doszłoby do reelekcji Trzaskowskiego, ale za kilka miesięcy ubiegałby się o prezydenturę kraju, to czy będzie pani ponownie kandydować na prezydenta Warszawy?

Najprawdopodobniej tak, ale zobaczymy, co się wydarzy. Niewykluczone, że po drugiej turze okaże się, że to nie Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem.

A czy pani mogłaby zostać wiceprezydentem stolicy u Rafała Trzaskowskiego?

O tym, kto będzie wiceprezydentem, kto będzie współtworzył miasto, będziemy rozmawiać po wyborach, kiedy już będziemy znali wyniki. Zachęcam wszystkich do głosowania na zmianę. A w tych wyborach zmiana to Magdalena Biejat.

Cała rozmowa w jutrzejszej „Rzeczpospolitej” i na rp.pl

Czy marsze równości, parady równości powinny się cyklicznie odbywać w stolicy?

Oczywiście, że powinny się odbywać. To jest wydarzenie, na które chodzę zawsze z dziećmi i mężem, które jest ważnym wyrazem tego, że chcemy, żeby wszyscy w Polsce i w Warszawie czuli się u siebie. To jest święto tolerancji, otwartości, kolorowe święto, które mówi o tym, że wszyscy mamy prawo do pełni życia i do pełni praw.

Pozostało 83% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść