Putin i jego statyści. Prezydent Rosji nie ma prawdziwych kontrkandydatów

Za półtora tygodnia mają się odbyć wybory prezydenckie, które nikogo w kraju nie interesują. Kreml zaczyna się denerwować.

Publikacja: 07.03.2024 03:00

Wladimir Putin

Wladimir Putin

Foto: Valery SHARIFULIN / POOL / AFP

– Ludzie nie mają wątpliwości, że prezydent zwycięży i to negatywnie wpłynie na frekwencję wyborczą: po co chodzić na wybory, jeśli ich rezultat jest z góry wiadomy. A frekwencja powinna być wysoka – mówił niezależnemu portalowi Meduza jeden z anonimowych urzędników prezydenckiej administracji.

Według zamysłu Kremla frekwencja powinna wynosić 70–80 proc., a Putin powinien otrzymać ok. 80 proc. głosów. Oznaczałoby to, że Rosjanie interesują się jego polityką i w pełni ją popierają – przede wszystkim putinowską wojnę z Ukrainą.

Pozostało 88% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Rozszerzenie UE w polu zainteresowania nowego polskiego komisarza
Polityka
Kamala Harris na prezydenta USA? Barack Obama przerwał milczenie
Polityka
Unia Europejska przekaże Ukrainie zyski z zamrożonych aktywów Rosji. Ursula von der Leyen: Nie ma lepszego symbolu
Polityka
Mariusz Kamiński w europarlamencie. „Panie komisarzu, pan jest głuchy i ślepy?”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Nigeryjski pomysł na protesty. Policja konfiskuje opony w całym kraju