Prokurator Ostrowski: Sytuacja w prokuraturze może zagrażać bezpieczeństwu Polski

- Jak ktoś wchodzi komuś do gabinetu, zaczyna urzędowanie, a innej osobie odcina się dostęp do budynku to wiadomo, że stan faktyczny nie odpowiada sytuacji prawnej - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Michał Ostrowski, zastępca prokuratora generalnego.

Publikacja: 31.01.2024 09:21

- Jestem zastępcą prokuratora generalnego, podobnie jak pierwszym zastępcą prokuratora generalnego jest prokurator Dariusz Barski, prokurator krajowy. Nie ma dekretów o odwołaniu. Pełnimy swoje obowiązki na ile możemy. Ja niestety zostałem wysłany na przymusowy urlop. Pan prokurator (generalny Adam) Bodnar w ten sposób się pozbywa osób, które wypowiadają się niepochlebnie na temat zmian, które są dokonywane — przekonywał prokurator Ostrowski.

Zastępca prokuratora generalnego: Adam Bodnar próbuje dokonywać zmian za pomocą tabliczek na drzwiach

- Nie chodzi mi o personalia, chodzi mi o legalność. Chodzi o to, by zmiany były dokonywane zgodnie z prawem. A nie są - dodał.

- Pan (Jacek) Bilewicz (powołany przez Adama Bodnara na stanowisko p.o. prokuratora krajowego - red.) i pan prokurator generalny próbują dokonywać zmian za pomocą pism, tabliczek na drzwiach, pieczątek. Ale przecież to nie świadczy o tym jaką kto ma funkcje, jaką ma tabliczkę na drzwiach. Nie ma dekretu o odwołaniu Dariusza Barskiego ze stanowiska prokuratora krajowego — podkreślił.

Czytaj więcej

Bodnar powołał rzecznika dyscyplinarnego do sprawy prok. Ostrowskiego

Ostrowski był też pytany czy nie jest tak, że jest jednym z ludzi Zbigniewa Ziobry w prokuraturze.

- Ja pracuję 26 lat w prokuraturze. Awansowałem za różnych ministrów. Ja nie jestem w żadnym konflikcie z prokuratorem generalnym Adamem Bodnarem, którego szanuję. Niestety nie miałem okazji spotkać się z prokuratorem Bodnarem, który porozumiewał się ze mną i innymi prokuratorami na podstawie pism - odparł.

Prokurator Ostrowski dodał, że do dnia zakwestionowania przez Bodnara prawidłowości przywrócenia do służby prokuratora krajowego Dariusza Barskiego, współpraca zastępców prokuratora generalnego z Bodnarem była dobra „tylko nie towarzyszyła jej rozmowa”.

Zastępca prokuratora generalnego: Chaos w prokuraturze jest olbrzymi

- Ja jestem bardzo zaniepokojony sytuacją kadrową. To, że to nie rodzi środków prawnych, jest jasne. Ale jak ktoś wchodzi komuś do gabinetu, zaczyna urzędowanie, a innej osobie odcina się dostęp do budynku to wiadomo, że stan faktyczny nie odpowiada sytuacji prawnej — mówił też Ostrowski.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Teraz my!

- Chaos jest olbrzymi. Jakie mogą być skutki? Jeśli będą podważane nominacje prokuratora Barskiego z jednej strony, a prokuratora Bilewicza z drugiej strony, to może dojść do najgorszej sytuacji, jaką będzie złożenie przez pana Jacka Bilewicza zgody na zastosowanie kontroli operacyjnej, a te kontrole są prowadzane na wniosek służb i sąd może powziąć wątpliwość co do tego, czy tę zgodę wyraziła osoba nieuprawniona i nie uwzględnić takiego wniosku. A to już zagraża bezpieczeństwu państwa — stwierdził.

Ja pracuję 26 lat w prokuraturze. Awansowałem za różnych ministrów

Michał Ostrowski, zastępca prokuratora generalnego

- Prawo mówi samo za siebie. Nie ma drogi innej niż jego przestrzeganie — mówił z kolei prokurator Ostrowski pytany o to czy zamierza podjąć jakieś kroki prawne w związku ze swoją sytuacją.

A czy Adam Bodnar może ponieść konsekwencje prawne swoich decyzji?

- Ja złożyłem zawiadomienie, wraz z innymi zastępcami prokuratora generalnego, o przestępstwie popełnionym, w naszej ocenie, przez prokuratora generalnego. Nie wiem jaki będzie efekt tego śledztwa. Czy poniesie odpowiedzialność? Czas pokaże. W mojej ocenie takie zachowanie jakie zostało wówczas podjęte było bezprawne. W przyszłości oceni to prokurator i sąd — odparł.

- Jestem zastępcą prokuratora generalnego, podobnie jak pierwszym zastępcą prokuratora generalnego jest prokurator Dariusz Barski, prokurator krajowy. Nie ma dekretów o odwołaniu. Pełnimy swoje obowiązki na ile możemy. Ja niestety zostałem wysłany na przymusowy urlop. Pan prokurator (generalny Adam) Bodnar w ten sposób się pozbywa osób, które wypowiadają się niepochlebnie na temat zmian, które są dokonywane — przekonywał prokurator Ostrowski.

Zastępca prokuratora generalnego: Adam Bodnar próbuje dokonywać zmian za pomocą tabliczek na drzwiach

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do PE: Krótka kampania, ale wysoka stawka i liczne pojedynki
Polityka
Kto z PiS wystartuje w wyborach prezydenckich? Prof. Antoni Dudek wskazał możliwych kandydatów
Polityka
Wiemy, kogo chce pozwać Marcin Kierwiński za pomówienie o nietrzeźwość
Polityka
Sondaż: Jaka przyszłość czeka koalicję rządową? Dobra wiadomość dla Donalda Tuska
Polityka
Zdzisław Krasnodębski: PiS podczas tworzenia list na wybory do PE popełnił spory błąd
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej