Reklama
Rozwiń
Reklama

Tomasz Grodzki w 2023 roku poleciał samolotami LOT 84 razy. Koszt? 62 tys. zł.

Były marszałek Senatu Tomasz Grodzki w ciągu dziesięciu miesięcy miał kursować samolotami LOT 84 razy. Jak oszacowano, koszt jego przelotów to prawie 62 tys. zł. – wskazują dane, do których dotarł „Fakt”.

Publikacja: 22.01.2024 12:02

Tomasz Grodzki

Tomasz Grodzki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

adm

„Fakt”, chcąc dowiedzieć się, dokąd najczęściej latali w minionym roku najważniejsi politycy Senatu, zwrócił się do tej izby z prośbą o wykazy lotów. Senatorowie bowiem – podobnie jak posłowie – nie muszą płacić za swoje krajowe przeloty. 

W ramach umowy z 23.11.2020 r., zawartej między Kancelarią Senatu a Polskimi Liniami Lotniczymi PLL LOT, która obejmuje świadczenie usług w zakresie krajowych przewozów lotniczych senatorów, w okresie od 1 stycznia 2023 r. do 31 października 2023 r. zrealizowane zostały 234 przeloty na łączną kwotę 172 102,32 zł brutto (jednostkowa cena przelotu: 735,48) zł” – poinformowało „Fakt” Centrum Informacyjne Senatu, przedstawiając szczegółowy wykaz krajowych podróży.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Polska „tygrysem wzrostu”, ale potrzebuje kapitału i innowacji
Polityka
Otrzymali milion złotych z programu „Willa plus”. Dworek wystawiono na sprzedaż
Polityka
Joanna Mucha: Polska 2050 za dużo straciła na współpracy z PSL. Sami mogliśmy osiągnąć lepszy wynik
Polityka
Nowy sondaż: Koalicja Obywatelska ucieka PiS-owi
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Rządowe stypendium, a potem status uchodźcy. Jak Polska pomogła rosyjskim szpiegom
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama