Kosiniak-Kamysz: Na miejscu Morawieckiego zrobiłbym wszystko, by nie było głosowania

Jesteśmy niewrażliwi na komplementy PiS - mówił w rozmowie z TVN24 prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, który w rządzie Donalda Tuska ma być wicepremierem i ministrem obrony.

Publikacja: 11.12.2023 07:48

Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL

Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL

Foto: tv.rp.pl

Czytaj więcej

Posiedzenie Sejmu. Donald Tusk zgłoszony przez większość jako kandydat na premiera

- Najpierw odrzucamy rząd Mateusza Morawieckiego, potem wybieramy Donalda Tuska na premiera - mówił o planach nowej większości na poniedziałkowe posiedzenie Sejmu prezes PSL.

W poniedziałek rano premier Morawiecki wygłosi w Sejmie exposé, po czym ok. 15 ma dojść do głosowania wniosku o wotum zaufania dla jego trzeciego rządu. PiS nie dysponuje większością w Sejmie (ma 194 mandaty) więc wniosek ten zostanie prawdopodobnie odrzucony.

Władysław Kosiniak-Kamysz: Nikt z PSL nie poprze rządu Mateusza Morawieckiego

A czy Kosiniak-Kamysz jest pewien, że za wnioskiem o wotum zaufania nie zagłosuje żaden poseł spoza PiS, np. któryś z posłów PSL?

Czytaj więcej

Sondaż: Ponad 40 proc. Polaków chce, by ministrowie Morawieckiego oddali pensje i odprawy

- Nie ma bardziej sprawdzonej partii, bo nie było bardziej kuszonej partii. Na 100 proc. nikt z PSL - odpowiedział Kosiniak-Kamysz, który dodał, że jest też pewien, iż nikt z posłów innych partii tworzących koalicję KO, Nowek Lewicy, Polski 2050 i PSL nie poprze rządu Morawieckiego. 

Na uwagę, że PSL jest często w ostatnich dniach komplementowany przez premiera Morawieckiego i innych polityków PiS, Kosiniak-Kamysz odparł, że PSL jest "niewrażliwy na komplementy".

Jeżeli już tak zabrnęli niestety w tym przeciąganiu tworzenia pseudorządu to chyba na tym ostatnim etapie też już nie pójdą po jakieś przyzwoite rozwiązania

Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL

- Nie chodzi o komplementy tylko na to, na co się umówiliśmy, a jeszcze bardziej o to, o czym zdecydowali wyborcy. 15 października miliony Polaków chciały zmian. Albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS. Polacy wybrali Trzecią Drogę - dodał.

Władysław Kosiniak-Kamysz: Nie sądzę, by Donalda Tuska ciągnęło do Brukseli

Kosiniak-Kamysz mówił też, że na miejscu Mateusza Morawieckiego "robiłby wszystko, aby do głosowania wniosku o wotum zaufania nie doszło". Dodał jednak że nie sądzi, by tak się stało. - Jeżeli już tak zabrnęli niestety w tym przeciąganiu tworzenia pseudorządu to chyba na tym ostatnim etapie też już nie pójdą po jakieś przyzwoite rozwiązania - stwierdził.

Prezes PSL wyraził też przekonanie, że Donald Tusk będzie premierem przez cztery lata. - Umówiliśmy się na całą kadencję - zapewnił pytany o wypowiedzi Donalda Tuska nakreślającego plany na 400 dni.

- Nie sądzę, by go ciągnęło ponownie do Brukseli - dodał pytany o to czy Tusk nie będzie chciał się ubiegać o stanowisko przewodniczącego KE.

- Najpierw odrzucamy rząd Mateusza Morawieckiego, potem wybieramy Donalda Tuska na premiera - mówił o planach nowej większości na poniedziałkowe posiedzenie Sejmu prezes PSL.

W poniedziałek rano premier Morawiecki wygłosi w Sejmie exposé, po czym ok. 15 ma dojść do głosowania wniosku o wotum zaufania dla jego trzeciego rządu. PiS nie dysponuje większością w Sejmie (ma 194 mandaty) więc wniosek ten zostanie prawdopodobnie odrzucony.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Tusk opublikował wpis z pogróżkami pod swoim adresem. Nawiązanie do Fico
Polityka
Mateusz Morawiecki na komisji ds. wyborów kopertowych. "Co to za wyłączanie guzika?"
Polityka
Mateusz Morawiecki o komisji ds. wyborów kopertowych: Szopka i cyrk
Polityka
Zamach na Roberta Ficę. Ekspert ds. bezpieczeństwa: Kto polaryzuje sprzyja Rosji. W Polsce też
Polityka
Robert Fico postrzelony na Słowacji. Katarzyna Lubnauer: Coś nienormalnego się dzieje