"Donald Tusk się wściekł" ws. wiatraków? Tusk: Ja się nie wściekam

- Chyba żaden rząd w Polsce ani w Europie nie był tak gruntownie rozliczany ze swoich zobowiązań zanim powstał. Ja traktuję to jako komplement - mówił na konferencji prasowej Donald Tusk.

Publikacja: 08.12.2023 10:57

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP

Na konferencji Tusk był pytany o doniesienia mówiące o tym, że "wściekł się" w związku z kontrowersjami jakie pojawiły się po tym jak w projekcie ustawy o mrożeniu cen prądu pojawiły się przepisy m.in. skracające dopuszczalną odległość wiatraków od budynków mieszkalnych do 300 metrów.

Czytaj więcej

Szymon Hołownia był dobrym policjantem. Teraz pojawił się szeryf Donald Tusk

Donald Tusk: Z tym wściekaniem się Tuska darujmy sobie

- Ja się nie wściekam. Czasami trzeba podjąć decyzję szybką, stanowczą, tu nie chodzi przecież o kurtuazję i pieszczoty. Mamy przed sobą bardzo poważne zadania - będę oczekiwał od wszystkich pracowników poważnego traktowania swoich obowiązków. Te sytuacje nie zawsze będą miłe. Jeśli zostanę premierem, to nie po to, aby komplementować ministrów. Z tym wściekaniem się Tuska darujmy sobie. Ja czasami czytam o moich domniemanych cechach albo zachowaniach, ale to nie zawsze ma związek z rzeczywistością - mówił lider KO odpowiadając na pytanie dziennikarza TVP.

Czytaj więcej

Donald Tusk zapowiada pierwsze decyzje, ujawnia nazwiska ministrów

- Natomiast uświadomiłem wszystkim - partnerkom partnerom - w kontekście ustawy wiatrakowej, że trzeba być precyzyjnym i pieczołowitym, że każdy przepis ma znaczenie. Że trzeba być czujnym, ze względu na agresywną postawę PiS-u, który będzie chciał sugerować niegodziwości.

- Chyba żaden rząd w Polsce ani w Europie nie był tak gruntownie rozliczany ze swoich zobowiązań zanim powstał. Ja traktuję to jako komplement - zauważył też

Donald Tusk: Jestem gwarancją, że nie będzie nic dwuznacznego

Pytany o autorstwo budzącego kontrowersje projektu Tusk powiedział, że "został przygotowany przez PO". - Przyszła pani minister odpowiedzialna za ten dział złożyła tam swoje uwagi i poprawki. Te kwestie, które wzbudziły kontrowersje były już w projekcie przygotowanym przez grupę posłów rok temu - podkreślił.

Jestem gwarancją, że w tym rządzie nie będzie wpływu z zewnątrz. Ja jestem gwarancją tego, że nic dwuznacznego, podejrzanego, nie będzie się działo

Donald Tusk, przewodniczący PO, kandydat na premiera

- Wszystko jest w dziennym świetle, komisje, druki, wszystko jest czytelne i transparentne - dodał.

- Ja mam pełne zaufanie do pani minister jeśli chodzi o uczciwość - mówił też o Paulinie Hennig-Klosce, która w nowym rządzie ma być ministrem klimatu i środowiska.

- Proszę nie traktować faktu, że ktoś ma własny pomysł, własną propozycję, że w tym jest coś dwuznacznego - kontynuował Tusk.

- Mówiłem kandydatom na ministrów, że trzeba tak postępować jakby cały świat patrzył na ciebie przez 24 godziny na dobę. Jestem gwarancją, że w tym rządzie nie będzie wpływu z zewnątrz. Ja jestem gwarancją tego, że nic dwuznacznego, podejrzanego, nie będzie się działo. Wszystko będzie jasne i wyłożone na talerzu - zapewnił.

Na konferencji Tusk był pytany o doniesienia mówiące o tym, że "wściekł się" w związku z kontrowersjami jakie pojawiły się po tym jak w projekcie ustawy o mrożeniu cen prądu pojawiły się przepisy m.in. skracające dopuszczalną odległość wiatraków od budynków mieszkalnych do 300 metrów.

Donald Tusk: Z tym wściekaniem się Tuska darujmy sobie

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Czy skala rosyjskiej agentury w Polsce jest rozpoznana? Kierwiński: Nie
Polityka
Kosiniak-Kamysz: Plecak ewakuacyjny mam wciąż spakowany. Musimy być gotowi
Polityka
Europoseł KO: Tomasz Szmydt był częstym gościem "Wiadomości" Jacka Kurskiego
Polityka
Rekonstrukcja rządu: Kobiety zastąpią odchodzących z rządu Donalda Tuska ministrów?
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Czego boi się Zbigniew Ziobro i dlaczego manipuluje w sprawie Tomasza Szmydta