Lech Wałęsa oskarżony o fałszywe zeznania

Były prezydent twierdził, że podpisy na zobowiązaniu do współpracy z SB oraz pokwitowaniach odbioru pieniędzy, które w 2016 r. znaleziono w domu gen. Czesława Kiszczaka, nie należą do niego. Prokuratura uważa, że kłamał.

Aktualizacja: 30.11.2023 12:14 Publikacja: 30.11.2023 07:32

Lech Wałęsa

Lech Wałęsa

Foto: PAP/Adam Warżawa

– Oskarżonemu zarzucamy złożenie w dniu 13 kwietnia 2016 roku fałszywych zeznań podczas przesłuchania w charakterze świadka w warszawskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej, to jest popełnienie czynu z art. 233 paragraf 1 Kodeksu karnego – mówi „Rzeczpospolitej” prok. Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. I wskazuje: – Fałszywe zeznania dotyczą złożenia podpisów na ponad 50 dokumentach, głównie na pokwitowaniach odbioru pieniędzy, ale i na zobowiązaniu do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa, które znajdują się w aktach personalnych tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”.

Pozostało 94% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść