Striełkow chce zająć miejsce Putina

Osobiście okupował Krym i wschodnie miasta Ukrainy. Trafił do więzienia za krytykę Kremla. Teraz chce startować na prezydenta.

Publikacja: 21.11.2023 03:00

Striełkow chce zająć miejsce Putina

Foto: PAP/EPA

Igor Striełkow ogłosił start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich (mają się odbyć najpóźniej do końca marca). Zrobił to, będąc w moskiewskim areszcie śledczym Lefortowo, gdzie ma przebywać co najmniej do 18 grudnia. Nic nie wskazuje na to, by wyszedł na wolność.

Jest oskarżany o „nawoływanie do ekstremizmu”, za co grozi mu nawet pięć lat więzienia. Będzie jednak mógł startować na prezydenta, dopóki nie zakończy się proces i nie zapadnie prawomocny wyrok sądu. Jego zwolennicy z Rosyjskiego Ruchu Striełkowa zamierzają zgromadzić 500-osobowy sztab wyborczy i zebrać co najmniej 300 tys. podpisów, by zarejestrować jego kandydaturę.

Czytaj więcej

W Rosji trwa zajadła walka swoich ze swoimi

W przekazanym mediom zza murów aresztu liście Striełkow nawołuje do zjednoczenia wszystkie „patriotyczne siły Rosji”. – To nasza szansa, by zjednoczyć się w obliczu zewnętrznego i wewnętrznego zagrożenia – napisał.

Kim jest przyszły kandydat? Znany pod pseudonimem Striełkow Igor Girkin jest pułkownikiem Federalnej Służby Bezpieczeństwa w stanie spoczynku. W wojnie z Ukrainą uczestniczył od początku. Najpierw brał udział w aneksji Krymu, a później w 2014 r. stał na czele armii samozwańczej „republiki donieckiej”. Wtedy (w lipcu 2014 r.) nad Donbasem doszło do zestrzelenia samolotu pasażerskiego malezyjskich linii lotniczych (zginęło 298 osób). Za to w listopadzie ubiegłego roku Striełkow zaocznie został skazany przez sąd w Hadze na dożywocie. Zignorował proces i nie przyznał się do winy.

Czytaj więcej

Igor Girkin zatrzymany. "Wywieźli go w nieznanym kierunku"

Od lat jest też ścigany przez służby Ukrainy, gdzie jest oskarżany m.in. o terroryzm. Odkąd wycofano go z Donbasu w sierpniu 2014 r., został czołowym w Rosji blogerem propagującym wojnę z Ukrainą.

Gdy Władimir Putin rozpoczął agresję w lutym 2022 r., Striełkow pojawił się na froncie, ale szybko wrócił do Moskwy. Na swoim kanale w serwisie Telegram oraz w licznych wywiadach, których udzielał nacjonalistycznym mediom, krytykował prezydenta m.in. za to, że nie ogłasza powszechnej mobilizacji (później Putin ją ogłosił, choć częściową) i nie przestawia gospodarki na wojenne tory.

Czytaj więcej

Rosja u progu katastrofy

Uderzał też w ministra obrony Siergieja Szojgu. Nie uratowało go to, że potępił w czerwcu bunt Jewgienija Prigożyna i nawoływał wojskowych do stawiania oporu najemnikom grupy Wagnera. Kilka tygodni później Striełkow został aresztowany i usłyszał zarzuty.

Nie jest pierwszą osobą w Rosji, która zapowiedziała start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Zbiórkę środków na kampanię wyborczą prowadzi Borys Nadzieżdin, niegdyś deputowany Dumy i działacz opozycyjnego Związku Prawicowych Sił (jednym z liderów był zamordowany w 2015 r. Borys Niemcow). Jego głównym postulatem ma być zakończenie wojny z Ukrainą.

Do zakończenia wojny Putina niedawno osobiście namawiał lider opozycyjnego Jabłoka Grigorij Jawlinski. Niewykluczone, że w grudniu też ogłosi swój start.

Polityka
Wybory pokazały, że Donald Trump jednoczy Kanadyjczyków
Polityka
Liberałowie wygrywają wybory w Kanadzie. Donald Trump znów pisze o aneksji sąsiada
Polityka
Przyszły rząd Friedricha Merza na razie niekompletny
Polityka
Wołodymyr Zełenski nie przyjedzie do Warszawy na szczyt Trójmorza
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Jest wyrok. Były prezydent Ukrainy skazany na 15 lat więzienia